TRZY z wielkim minusem. Nie warto isc do kina. Cholernie zly wybor na randkowy wieczor. Polecam na spotkanie ze znajomomymi w domowym zaciszu jako tlo. Mozna spokojnie prowadzic rozmowy i rzucac od czasu do czasu okiem na ekran - niczego sie nie przeoczy. Nawet jezeli seans dobiegnie konca a wy pochlonieci soba tego nie zauwazycie to i tak wszystko bedzie jasne i zrozumiale. Keanu Reeves, interesujacy tytul z Wielka Kula w tle to wszystko na co bylo tworcow stac. Przy okazji powiem ze samo zatrudnienie Keanu jako magnez na przywolanie ludzi do kin jest jednoczesnie jednym z najwiekszych bledow popelnionych. Totalny Matrix Reaktywacja. Deja Vu jakiego sie doswiadcza przy w wielu ze scen jest tak niesmaczne i drazniace ze nie pozostaje nam nic innego jak tylko sie szyderczo usmiechnac :]