PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=442004}

Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia

The Day the Earth Stood Still
2008
5,7 169 tys. ocen
5,7 10 1 169168
4,1 17 krytyków
Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia
powrót do forum filmu Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia

Chciałbym skonfrontować swoje wrażenia wywołane przez wizualną stronę tego filmu.Zdaję się, że w zdecydowanej większości zdjęć tego obrazu, zastosowano niebieski filtr na kamerze. W sprawach technicznych jestem laikiem, więc proszę mnie poprawić jeśli się mylę… W każdym bądź razie wywołało to ciekawy efekt, nadał niejako nieco oryginalności. Nie wiem tylko czym kierował się reżyser w doborze scen, w których zdecydował się go zastosować. Jak dla mnie mógłby być on przez cały film, wtedy obraz wyglądałby bardziej spójnie. Ogólnie zdjęcia są na przyzwoitym poziomie, czasami raziły mnie tylko zbyt duże zbliżenia. Jeżeli chodzi o efekty specjalne, to twórcy polecieli w kulki… dosłownie. Muszę przyznać, że wywarły (te kulki) na mnie pozytywne wrażenie, zwłaszcza w połączeniu z owym filtrem, ale na kolana mnie jednak nie powaliły. Poza tymi kulami, a może raczej owalami, autorzy nie rozpieszczają nas zbytnio samą liczbą scen, w których efektów użyto. Sporym minusem jest dla mnie scena zmasowanego ostrzału bazy, kiedy to zgromadzone pod nią wojsko, wali całą siłą ognia, a pociski, które wystrzeliwują spadają nieopodal. Wygląda to, jak widok z komputerowych gier RTS, kiedy jednostki walą ciągłym ogniem, w cel, w który nacelujemy myszką. Najbardziej zapadła mi w pamięć postać strażnika, zdziwiły mnie tylko jego humanoidalne kształty, natomiast dynamika poruszania i jego humanoidalne kształty były bardzo realistycznae, i jeszcze to jego oko. Można było się przestraszyć, co najmniej zaniepokoić... Naprawdę czułem, że jest on żywy. Natomiast jeżeli chodzi o jego człowieczą sylwetkę, to w kontekście fabuły mocno mnie to zdziwiło. Rozumiem, że jest to nawiązanie do pierwowzoru, ale tam wpisywało się to w fabułę, a w tym przypadku wydaje się z nią sprzeczne, a przynajmniej zastanawiające, bo w tym filmie nasz gość zza ostatniej granicy, wcale takowych kształtów (pierwotnie) nie posiadał. Podsumowując – jest parę przebłysków, ale ogólnie mizeria.