Czego Wam brakowało w tym filmie? Mnie się nie podobało uniknięcie samobójstwa i
alkoholizmu.
przecież używali nadesłanych materiałów. nie dostali nagrań samobójcy i alkoholika to nie ma.
na pewno ktoś chciał się zabić specjalnie dnia 24.07.2010 żeby móc wysłać nagranie na youtube...
A alkoholik także, przecież to świetna okazja żeby się pochwalić znajomym, prawda?
W takich chwilach popieram aborcję :/
Na tą stronę nie wrzuca się wszystkich filmów za zgodą obu stron. Każdego dnia ktoś popełnia samobójstwo, więc nie byłoby to dziwne. Motywy byłyby zapewne inne niż zabicie się dla występie w filmie, ale bardziej widowiskowa śmierć nie zaszkodziłaby nikomu.
czekaj, bo nie bardzo rozumiem. sugerujesz, że ktoś popełni samobójstwo nagra siebie samego,.a potem wrzuci na youtube? Po samobójstwie? Czy też osoba, która znajdzie film przy martwym człowieku umieści go w sieci? A może kretyn, który widzi osobę zamierzającą targnąć się na życie wyciąga telefon zamiast porozmawiać i nagrywa taką sytuację by potem uploadować?
Zastanów się co i na jaki temat piszesz, proszę.
Można nagrać się komórką. Z czasem pamięć się wyczerpie. Osoba, która znajdzie komunikat o braku pamięci z dziwną pozą może z ciekawości zajrzeć do niej i skopiować ten film. Prawdopodobnie powie to znajomych i prześle im przez bluetootha, a Ci mogą różnie postąpić. Wcale nie jest to takie skomplikowane, jak Ci się wydaje. Inną opcją jest popełnienie samobójstwa przez skok z wysokiego budynku. Media zjawią z kilka chwil, by relacjonować te nowości, a gościu może skoczyć. Wymieniać dalej? Może sam się zastanów, co piszesz.
mnóstwo ludzi popełnia samobójstwa w taki czy inny sposób a jakoś nie widać w telewizji relacji. A jeśli ktoś po znalezieniu filmiku samobójcy rozprowadza go w taki czy inny sposób to jest kretynem. I o tym wspomniałem już w komentarzu wyżej. Nie wiem czy masz jakiś uraz czy co, ale śmierć nie jest fajna i nie jest powodem do dumy, chwalenia się.
Alkoholizm byl wspomniany w sekwencji ze sniadaniem, pewien mezczyzna wyraznie pil gorace wino, to nie byla herbata. Motyw z narkomanem tez byl, no chyba, ze to diabetyk. Byl rak, byly morderstwa (Loveparade Duisburg), byly wspomnienia o martwych osobach. Nawet zwierzatka szlachtowali i jedli nienarodzone kaczki. Wystarczajaco poruszajace jak na ten film.
Sekwencja ze sniadaniem: 0:15:26 (butelka + szklanka + mina tego pana i trzesace sie rece)
Loveparade Duisburg: 1:21:46 (wiki: 21 people were killed, and more than 500 injured, in an incident near an overcrowded tunnel leading into the festival.) wlasnie 24 lipca 2010tego. W tej samej sekwencji kogos ocucali lezacego na ziemi.
A reszty nie chcialo mi sie ponownie szukac. Kaczka to chyba przy sniadaniu byla, to delikates chyba tajski. Facet polyka jajko i bylo zblizenie na dziobek, piorka i inne takie w skorupce.
Nie orientuje się aż tak w tym filmie i wydarzeniach z tego dnia, ale mogło być tego więcej. Życie to nie tylko problemy, różne problemy, ale też chwile rozpaczy i skrajnego szczęścia. Tego ostatniego zabrakło. Nie było tu, jak sądzę, chłopaka cieszącego się z wspaniałej dziewczyny czy samobójstw. Nie da się ująć wszystkiego, ale powinni dać niektóre tematy tabu i kilka typowych sytuacji..;) Trochę za mało dla mnie...
...w pierwszym poscie zaznaczyles, ze brakuje ci samobojstw i alkoholizmu jak ci podalam przyklad to teraz mowisz, ze brakowalo skrajnego szczescia, ktore ma byc w formie "chlopaka cieszacego sie z wspanialej dziewczyny". Ja uwazam, ze para odnawiajaca swa przysiege malzenska jest szczesliwa, byly tez inne momenty radosci i smutku, byly tez tematy z bogaczami i z ekstremalna bieda, byla tez rozmowa o homoseksualizmie (co jest mocno debatowanym tematem, juz nie tabu). Moim ulubionym elementem z pogranicza jest danie lapowki lekarce (co prawda w formie cukierkow) i reakcja pelna obojetnosci. Naprawde, dosc szerokie spektrum zycia zostalo odnotowane, a mianowicie od sniadania do pojscia spac, od narodzin az po smierc, od biedy po luksusowe samochody. Jak sie przypatrzyc, to byly i dziwne i zabawne rzeczy i typowe sytuacje.
A jak chcesz ujac wszystko z jednego dnia, to polecam J.Joyce - Ulisses, ten autor posunal sie do tego by przedstawic dzwieki przesuwajacych sie krzesel po podlodze lub otwierajacych sie drzwi (opis conajmniej na strone).