poprawka:
film nie taki znowu zły, najlepszy sequel oryginału, znakomici Alexis Arquette i Michael Wyley. Lekkie odejście od reguł przyjętych w oryginale, ostatnia scena niepotrzebna, za to przydałoby się jeszcze kilka innych, może lepszych. Ale i tak zasługuje na 8/10