Większa część filma bardzo mi się podobała, jednak zakończenie nie za bardzo mi przypadło do gustu, no bo co dalej? Ollie będzie pracował jako kanalarz zamiast zarabiać krocie w pracy, którą kocha. rozumiem, że Smith chciał pokazać, że ollie jest dobrym ojcem, ale opuszczanie tak ważnego spotkania w sprawie pracy dla przedstawienia córki, może i jest wzruszające na ekranie, ale w rzeczywistym świecie by nie przeszło
Ja tak nie uwazam, po rozowie z Willem Smithem stwierdzil ze wiekszym szczesciem dla niego bedzie zostwac z ludzmi ktorzy dla niego cos znacza niz byc bogatym zapracowanym i nie miec czasu dla corki.