Wzruszajaca historia puszczalskiej blondynki, ktora wykorzystuje tragedie rodzinna aby rozwalic swoje malzenstwo.
Wychodzi jej to lepiej niz dobrze, gdyz - niczym polska studentka na erazumise - daje kazdemu na prawo i lewo. Dodatkowo poteguje wrazenia walac sobie w kanal.
W pewnym momencie pod wplywem jakiegos pijackiego zwidu postanawia rzucic dotychczasowe zycie i zostac turystka gorska.
Wyrusza na samotna wedrowke, wygladajac przy tym tak zalosnie ze nawet murzyn sie nie polasil i nie wzial jej na stopa.
Wydzwania do meza, ale on z niezrozumialych przyczyn nie bardzo jest nia juz zaintersowany...
Na szczescie pozniej znajduje sie jakis chetny grajek, ktory ugaszcza ja w swoim barakowozie.
Nastepnie bohaterka przezywa jeszcze wiele przygod, jak np spotyka lame nalezaca do baci i jej wnuczka...by na koncu skonkludowac krotkym filozoficzym blekotem, ze warto bylo!
Moim zdaniem ten film ma wybina wartosc edukacyjna, krotko mowia: Nie tedy droga drogie panie! :)