Film najwyżej niezły, mógłby być zdecydowanie bardziej wyrazisty, nasiąknięty czarnym humorem i celny w demaskowaniu ludzkiej natury, a ostatnia historia to już całkiem porażka psująca całość. Poza pierwszą i czwartą historią (może jeszcze drugą) nic szczególnie mnie nie zachwyciło, moim zdaniem tematyka tego filmu miała potencjał, który nie został wykorzystany, przez zbyt płytkie i grzeczne podejście do tematu.