i powiedziałam, że za nic w świecie go nie obejrzę całego. Potem jeszcze długo długo bałam się jak pomyślałam o niektórych scenach. Mimo, że te fragmenty widziałam dobrych parę lat temu do dziś wole się nie budzić o 3 w nocy. Brrrr. Film tylko dla ludzi o mocnych nerwach i psychice.
Ty w ogóle wiesz co piszesz?!
Jak możesz oceniać film, skoro go "przespałeś" ... ?
Film jest bardzo dobry.
nie przespałem całego.. ogladnalem do 50% a pozniej sie obudzilem na 90% wiec ominelo mnie 40%, zapewne nudnego filmu :]
dzięki za opowiedzenie końcówki;/ nie powinno się pisać w komentarzach zakonczenia <grr>
A moim zdaniem film ma pare scen, które potrafią wystraszyć. I jest to naprawde dobry horrorek jak dla mnie:)
Jest to film, który najbardziej mnie przeraził. Przypomniałem sobie o nim dzisiaj, prowadząc z znajomym dyskusję na temat różnych filmów. Chociaż widziałem go już około 2 lata temu, to pisząc ten tekst - mam gęsią skórkę. Widziałem już sporo horrorów, ogólnie bardzo dużo filmów i żaden nie wywołał u mnie takich "schizów" jak ten film. A, o ile pamiętam, podszedłem do niego z rozbawieniem i lekceważeniem. Spodziewał się czegoś, co może i mnie wystraszy, ale na pewno szybko o nim zapomnę. Jednak bardzo się myliłem. Wystawiam mu ocenę 10/10, ponieważ, jak już wspomniałem, przeraził mnie tak, jak żaden inny film.
Ja tam polecam filmy dokumentalne o Anneliese Michel, co prawda nie ma nagrań wideo ale same zdjęcia w połączeniu z nagraniami audio wprawiają w takie dreszcze... na youtube też chyba coś jest...
być może obejrzałaś najgorsze sceny. film cały nie jest aż taki "straszny". ale można się przestraszyć.
Ja obejrzałam ten film kilka dni temu. Jeśli boisz się oglądać horrory (tak jak ja) to dam ci dwie rady. PO pierwsze oglądaj takie filmy w szień i to jakiś piękny kiedy ślicznie świeci słoneczko, a jeśli nadal bedziesz się bała to dochdż od filmu co jakiś czas. Druga rada, którą ja sama stosuję, to żeby po obejrzanym horrorze obejrzeć jakąś fajną komedie (najlepiej romatyczną).
Po raz pierwszy obejrzałam ten film u szwagra, tak jak ktos wyżej napisał że miał 'schizy" po tym filmie, to musze mu przyznać że się nie dziwie...
tak samo siora mi mówiła : ten film jest naprawde straszy i ja sama go nie obejrzałam do końca, ale ja nie jak zawsze uparciuch kiedy do nich pojechałam uprałam sie zebysmy wieczorem obejrzeli ten film...
takie emocje wzbudził we mnie tylko Omen i Egzorcysta, ta atmoserfa, gra głównych aktorów no i te sceny : najmocniejsza jak dla mnie ta scena kiedy jej chłopak sie budzi i widzi ja wygiętą na podłodze podchodzi do niej i wiecei co dalej...
oczywiście jak poszłam spac załozyłam na siebie różaniec, bo faktycznie sie bałam, obudziłam sie w śrosku nocy, ale nie wiem o ktorej godzinie, bałam sie wstac z łóżka, bo mnie zamurowało... gdy sie rano obudziłam zobaczyłam że sie różaniec porwał...a dalej przez kilka dni budziłam sie około 3 w nocy.
tak więc ja takze wystawiłam temu filmowi 10 i nadal uważam że dobrze zrobiłam...
uważam ze to film dla ludzi ktorzy mają naprawde mocne nerwy
A film "Requiem" już oglądaliście? Miodzio jest ;-) i tak bardziej naturalniej, mniej może "mistycznie" przedstawia tą postać... Mm.. w każdym razie bardziej przekonująco według mnie.
Najlepszy sposób na to żeby nie bać się horrorów to oglądać je po pijaku,pamiętam że kiedyś przyszedłem z imprezy z lekka nawalony a że nie chciało mi się spać puśćiłem sobie ten filmik i cholernie się na nim ubawiłem pare dni później oglądłem go jeszcze raz tym razem po trzeźwemu i też wcale na mnie nie wpłynął bo tym razem wiedziałem już co w nim będzie.