; chyba zartujesz ;/ moze nie lepszy ale prawdziwszy od egzorcysty

to ty chyba zartujesz. film jest naciagany jak guma w starych majtkach. Przez pierwsze 20-30min ogladalem w napieciu a potem obudzilem sie na napisach.

I to pisze gościu co w ulubionych ma megasuperprzebój WATERWORLD(dla mnie najwększą szmirę ostatnich lat)?? Egzorcyzmy Emily Rose może nie powalają ale są bardzo dobre. 8/10

I na to mi odpowiada koles, ktory ma w ulubionych serie Rocky, Kod DaVinci , Kruka, Swiadka Koronnego i Wlatcy moch ze o Mission Impossible nie wspomne. Film mi sie podobal za pomysl, wykonanie, gre aktorska Hoppera i Costnera. A egzorcyzmy sa nudne, w ogole nie robia za horror czy tam thriler, sa bez polotu. Wiec nie mow mi ze mam najwieksza szmire w ulubionych bo ty masz ich 1/3. Masz jakies argumenty na Egzorcyzmy? Od tego jest forum. Nie masz? To pocaluj mnie w dupe i ulubionych sie nie czepiaj.

No niestety, chyba jakiś zjeb napisał ten temat.Exorcism of Emily Rose to rewelacyjny film!Trzeba było iść do kina a nie oglądać kopie na kompie:/

na temat egzorcymow napsize w inym temacie bo szkdoa mi slw dla takich ziomow jak Greturt itp.
ater world jest dobrym filmem to jest nie zaprzeczalne i nie chodzi tu tylko o gre costnera ale pomysl przede wszystkim, ale obrazanie filmu rocky davici code kruk czy mission i. dla mnei okresla to tylko jedno slowo,a wsumie dwa : IGNORANCJA I GLUPOTA'

dokładnie właśnie chciałam to napisać! No żeby już się "Kruka" czepiać???! ;P

Emu_ sie usmialam :D
mi sie film podobal i na ty mskoncze bo nie jestem tak swietna w komentowaniu jak Emu_ :D

ludzie no nie mozecie dyskutować normalnie???

po raz kolejny na filmwebie to powtórzę: kazdy ma swoj gust! jednym się egzorcyzmy podobały, innym nie, to nie powod zeby na siebie najezdzac.
Mnie osobiscie film bardzo się podobał, powiem wręcz że na mnie w pewnien sposób oddziaływał.
Wykonanie filmu bardzo dobre, gra aktorska również. Film sam w sobie nie jest przerazajacy, ale jesli wierzyc w to, ze jest on oparty na faktach..
Krótko: polecam.

Film jest doskonały.Myślałem, że już żaden film nie sprawi, iż będę miał gęsią skórkę, a tu proszę.Poza tym film jest oparty na autentycznej historii młodej niemieckiej dziewczyny o imieniu Anneliese Michel.Ten film tak mocno przemówił do mnie, że postanowiłem bliżej przyjrzeć się tej sprawie.Oprócz przekopania stron internetowych przeczytałem książkę amerykańskiej antropolog, pani F.Goodman:"Egzorcyzmy Annelise Michel", która posłużyła do pisania scenariusza wyżej omawianego filmu.Mając tak rozległą wiedzę na temat tej historii mogę śmiało powiedzieć, że film jest naprawdę genialny.
Pozdrawiam serdecznie.