zrobil na mnie duze wrazenie...sceny w sądzie troche mniej mnie interesowaly ale jednoczesnie dzieki nim bardziej mnie ciekawilo co dalej dzialo sie z Emily... czytając dzisiaj historię Anneliese Michel bylam w szoku co spotkalo tą kobiete..bylo w niej opisanych jeszcze wiecej dziwnych rzeczy jakie ona wyprawiala iszkoda ze tego rowniez nie przedstawiono w filmie.