Egzorcyzmy Emily Rose
The Exorcism of Emily Rose
2005
Jak włączałam ten film,to sobie myślałam,że kolejny kiepski horror...ale wcale tak nie było.to
jest kompletnie inny film,który nie pasuje do worka z wszystkimi horrorami.Owszem,były
momenty że drgnęłam ze strachu,ale nie było w tym żadnej przesady-wszystko było bardzo
dobrze przemyślane żeby nie było przesytu...
Film ma ciekawą historię.Podobał mi się.Znacie jeszcze jakieś horrory które by nie nudziły za bardzo ?
Dla człowieka który uwielbia Sierociniec i Paranormal Activity?
Powiecie że nic nie mają wspólnego...ale mają. Co?
Nuda. Recenzje,wypowiedzi wszędzie -nuda .
No więc czy warto? Bylebym się nie nudził. (bo jakoś na Sierocińcu i PA się nie nudziłem,wbrew recenzjom)
Interesuję się historią dziewczyny na której podstawie powstał ten film. Czytałam jedną z najlepszych książek opisujących jej cierpienie, i muszę stwierdzić że "Egzorcyzmy Emily Rose" dość dobrze to wszystko obrazują. Dobra gra aktorska, dobre ujęcia, przejmująca historia... Polecam.
Dobre kino, jeszcze lepsze jeśli patrzymy na historię i sam fenomen egzorcyzmów.
ocenił(a) film na 7
W końcu dorwałem się z dziewczyną do tego filmu. Oglądając nawet przez chwilę nie czułem iż jest to film z 2005 roku (sprzed 6 lat). Ciekawa jest sama konwencja filmu - Emily nie żyje, obserwujemy proces księdza oraz retrospekcje.
Film jest bezpośrednią inspiracją prawdziwych zdarzeń, jest rzekomo oparty na faktach...
Tylko kolejny film z początkiem : " film oparty na faktach". A co w tym filmie było na faktach - śmierć mlodej dziewczyny , rozprawa w śądzie itd a reszta opowięści cóż każda bajka z amerykąńskie fabryki snów może być poprzedzona taką wstawka.
a sam film zrobiony dość sprawnie
bylam na tym w kinie. dla mnie byl przerazajacy :P chociaz innych pewnie zanudzilby na smierc ... ale ja naleze do tych osob co trzesa gaciami hehe.
a jak wracalam z kumpelą z kina to byl deszczowy wieczor i co chwile sie ogladalysmy za siebie hehe.
film ogolnie godny polecenia
W każdym filmie o opętaniach, egzorcyzmach, tymi opętanymi osobami są młode dziewczynki?(Egzorcyzmy Emily Rose, Ostatni egzorcyzm, Egzorcysta, Egzorcyzmy Dorothy Mills...) Wiem, że są one niewinne i dlatego wygląda to bardziej drastycznie niż gdyby opętany był dorosły mężczyzna, ale to się już nudne robi...
... ale ani razu się nie bałem, co jak co, film dobry, gra aktorska też nie najgorsza, historia
ciekawa, ale mnie zbytnio nie ruszył. Polećcie jakieś mocniejsze to się jeszcze potestuję :P
To obok Paranormal Activity najnudniejszy horror jaki ostatnio widziałem .. w zasadzie nawet nie wiem czy to miałbyć horror czy film o procesie ..z elementami horroru ..Przez cały czas oglądania zastanawiałem się czy to ten film czy przez przypadek oglądam kolejny odcinek Sędzi Anny Mari Wesołowskiej XD
gwarantuje, że poruszy każdego, nawet tego z nerwami ze "stali" - świetnie zrobiony, daje do myslenia a niesamowitego, mrocznego klimatu dodaje muzyka i dzwieki mrożące krew w żyłach. Scena kiedy demon "wypowiada swe imie" .. no poezja dla entuzjastów horrorów. A i bardziej zorienotwani w temacie opętań nie beda...
Po pierwsze jako horror za bardzo nie straszy, i zapewne niektórych fanów tego gatunku będą nużyły długie sceny procesu sądowego. Najbardziej przerażający jest wątek religijny oczywiście jak ktoś boi się tej tematyki demony,duchy itd., historia i fakt że zdarzyła się na prawdę.Ja najpierw oglądałem dokument na ten...
Ale nawet się uśmiałam jak ta Emily wystraszyła te stare babki w Kościele.
No film daje do myślenia . Jeszcze nie wiem czy sie obudze o tej 3 , ale sie boje . Postaram sie o tym nie myslec :*
