Boże to cytat z filmu??? w życiu większego idiotyzmu nie słyszałem

No owszem i co wiecej z tego filmu :-D A ty kimkolwiek jestes moglbys sie troche nagimnastykowac i troche wysilic, bo sory ale takie komentarz "wiekszego idiotyzmu nie slyszalem" MNIE NIE RUSZA!!!

cóż, myślę, że gdyby tak właśnie było, to byłby to największy afront wobec kobiety. a z drugiej strony znaczyłoby, że to kobieta jest temu winna. a wreszcie zważywszy, że to z miłością najczęściej się nie udaje, to byłby to najbardziej masochistyczna forma mściwości, jaką sobie potrafię wyobrazić.

nie wiem co CIĘ RUSZA, ale rozwinę troszkę myśl... :)
Sądząc po tym cytacie to wy kobiety macie nas facetów za jakiś nieudaczników wyładowujących swoją frustrację na kobietach heheheh i to jeszcze podczas seksu... gdybym był w stanie to bym się obraził za taki cytacik:) więc się nie zgadzam - wzięte z choinki:)(coraz bliżej święta coraz bliżej święta) pozdrawiam

To stwierdzenie wydaje mi się mocno naciągane. Przypuszczalnie odnosi się do mniejszej liczby zachowań seksualnych, a nie do ogółu. Myślę że może za nim kryć się problem tej osoby która to mówi, lub do której skierowane są te słowa, ale filmu jeszcze nie oglądałem.

Nigdy nie spotkalem sie z glupszym stwierdzeniem,kazdy facet kocha sie z kobieta w inny sposob a zalezy to od tego co do niej czuje kim dla niego jest i kim chce by dla niego byla.

chyba chodziło o to, ze gdy facet zdobywa piekna, wspaniala kobiete to zapomina o przeszlosci i porażkach zyciowych, czuje sie bardziej wartosciowy;]

tak, zgadzam się - to jest tak jakby zgładził wszystkie swoje złe uczynki i niepowodzenia, wtedy czuje się, że ten akt w którym kobieta odgrywa ważną rolę, jest jak zwycięstwo w bitwie, ale to nie mężczyzna jest tym zwycięzcą lecz kobieta

ojej ale żem zamotał :)