Film o tym jak to mały procent społeczeństwa ma 99% bogactwa a dla reszty pozostają ochłapy...
Tak jak dziś w realu piękna alegoria.
I nie ma za bardzo pomysłu co z tym zrobić...
Nie żadnego bogactwa tylko po prostu spokój i wolność od trosk. Z dala od innych ludzi, w pełnej zależności od systemów informatycznych. Ponieważ są tam też politycy, to pokazano tylko początkowe stadium funkcjonowania Elysium. Później idioci od polityki zrobią to samo co na nieodległej ziemi.