Poniekąd masz rację i mi też to przeszkadza. Jednak trzeba też zauważyć że tu bogaty nie jest zły bo jest bogaty, tylko dlatego że stosują przemoc, nie liczą się z cudzym życiem, ludzie nie są równi wobec prawa. Na samym fakcie różnicy dochodów fabuły by nie oparł, musieli dołożyć ucisk. Co do ostatniego zdania się zgadzam, ale gdybym tam żył to bym stanął po stronie tych biednych, ale tylko do pewnego momentu. A mianowicie walczyłbym o to żeby wszyscy byli równi ale wobec prawa, żeby nie być traktowanym jak człowiek, bo czy ktoś jest bogaty czy biedny to podchodzić trzeba do niego tak samo. Kończąc jeszcze powiem że jak ktoś sobie wybudował stacje kosmiczną tam ma wszystko czego człowiek zapragnąc może, to wcale nie ma obowiązku się tym z kimś dzielić. To jest mój zarzut do tego filmu, ponieważ z tego wynika, że wszystko jest wspólne a wszyscy mają dostać równo niezależnie od zasług.

Jakoś szczególnie tego ucisku nie widziałem. Zarzut można mieć do tego że zestrzelili statki z biedotą, ale sam prezydent tego nie popierał, więc to też nie jest tak że każdy na stacji był tym złym.

Ciekawą rzeczą jest jeszcze że jeden z bohaterów jest prawie identyczny do Che Gevary

Można by śmiało nakręcić drugą część, w której ta hołota ze slumsów leci chmarami na elizjum i tam w dwa tygodnie robią identyczne slumsy jak na ziemi.

Pięknym przykładem są cyganie na słowacji.
Dostali BLOK mieszkalny w prezencie i po dwóch latach śmieci pod oknami sięgają mniej więcej drugiego piętra.
Teraz mają pretensję, że nikt tam nie sprząta.
Mamy im dać za darmo prąd, mieszkania, sprzęt rtv, wodę i jeszcze im płacić za sprzątania i wywóz śmieci, bo szlachta wyrzuca przez okna.
A onet napisał, że ROMOWIE ZMUSZENI SĄ MIESZKAĆ W TAKICH WARUNKACH. Ta bakteria Karola Marksa zwana poprawnością polityczną osiągnęła idiotyczne rozmiary.
Pozdrawiam

Zgadzam się z Tobą kolego w 100%

Haha o tym samym pomyślałem obrazu po zakończeniu filmu.Lecą biedaki do raju,a tam za mało miejsca i robi się slamsy jeszcze gorsze jak na Ziemi.Stacja orbitalna musi mieć limit ludzi,którzy mogą na niej zamieszkać,systemy podtrzymywania życia i sztucznej atmosfery mają swoje limity.Film był głupi od początku,ale to zakończenie mnie rozbawiło.

Cos Ci sie pomylilo kolego. Po pierwsze to jest obraz, ktorego dosiegniemy za jakis czas majac te sama wladze. mowie tu o tej waskiej garstce ludzi, ktora steruje losami swiata. Tak wiem wiem jestem schizofrenikiem i dlatego dam dwa ciekawe przyklady na poparcie tej tezy : Powstanie izraela i nie vprzejscie ustawy lustracyjnej w sejmie za Korwina.
Problemem nie jest lewactwo zcy prawica, bo oba te systemy maja swoje zalety, problemem jest te pasozyctwo co to blokuje wszystko ludziom.
Nie zdziwilbym sie gdyby juz dzisiaj mozna bylo wyleczyc wieksza ilosc chorob i mialaby do tych metod dostep tylko wyzej wspomniana garstka ludzi. Coz o byciu ponad prawem nie musze pisac i brutalnosci policji rowniez.


Jak dla mnie to film zalatuje propaganda, a nie zadnym lewactwem. Chca bysmy sie bali takich sneraiuszow.
Te uprzywilejowanie istnieje i dzis, ale trzeba spojrzec na swiat z calkiem innej perspektywy np. pieniadze

Groźniejsza jest ta sutuacja o której piszesz niż ta w filmie, przeciwko tamtej moża się zbuntować, a przeciwko obecnemu systemowi jest ciężej bo nie widać bezposrednio przeciwnika.

mati14pl, nie opłaca się przecież wyleczać ludzi, opłaca się ich nieskutecznie leczyć. Wyleczeni nie kupują kolejnych lekarstw.

true story

Dokładnie widzę że choć jedna osoba zrozumiała przesłanie tego filmu ... kwestią nie jest lewacka ideologia - kwestią jest fakt że od rewolucji Francuskiej nikt nie jest naprawdę posiadaczem - uczciwym ..właścicielem który może osobie powiedzieć tak to JA odpowiadam za to co mam uczciwie to wypracowałem z pokolenia na pokolenie majątek mojej rodziny wszedł w moje ręce .....wszyscy możni bogaci i na świeczniku to mordercy, złodzieje i politycy .... którzy rozgrywają obcym kapitałem zagrabionym podczas przeróżnych wolt ..ci ludzie postępują właśnie tak jak napisał kolega wyżej wykazują cechy najgorszego sortu ....zawłaszczają wszystko co mogło by być w użytku powszechnym...na własność i ani myślą się czymkolwiek dzielić i to jest owa wina utwierdzająca ich zło ....nie bogactwo ....

Pieeeeeeerdo......olllll się

Jesteś dokładnie przykładem tej niskiej warstwy społecznej, w elizjum kible byś sprzątał albo żebrał. Niewykształcony prostak. Całe życie na zasiłku.

W elizjum by robił laski :)

Moherowy Prawiczek FY!!!!!

Lewak.

Nie przepychaj się z lewactwem bo to do niczego nie prowadzi:)
Nie ma co się spinać bo i tak jutro dopłacisz hołocie do zasiłku, szkoły, lekarza, becikowego i miliona innych socjalistycznych wynalazków.
Film jest niestety socjalistyczną propagandą i nic w tym dziwnego bo to się od 100lat najlepiej się sprzedaje.
Zamiast oglądać świat przyszłości, jesteśmy bombardowani czerwonymi hasłami.
Co to za łóżeczka są w ogóle które w 10 sek przy pomocy światełka leczą każdą dolegliwość od opryszczki po białaczkę?
Motyw z rekonstrukcją Twarzy Krugera jest miażdżący:D Działa tysiące razy szybciej niż najlepsi eksperci od Photoshopa:D
Fizyka w tym filmie nie istnieje - patrz wypadki lotnicze. W Smoleńsku wystarczyła brzoza i był taki dzwon że nie dało się zidentyfikować ofiar bez badań DNA a tutaj wahadłowce ryją w ziemi ścinając drzewa i nikomu nic się nie dzieje.
Film dobry na kaca albo do ładowania bolszewizmu dzieciom do 16 roku życia:)

CottonCrush i Albano

bez urazy maloletnie cwoki prosze nie mowcie o czyms o czym tak naprawde nie macie kompletnego pojecia, i prosze nie naduzywac takich slow jak lewactwo, socjalizm bo jeden jak i drugi cwok w tym czasie "skakal z jajeczko na jajeczko", ten okres moze znacie tylko z opowiadan i szkoly, kiedys S.Lem Dopóki nie zajrzałem do internetu, to nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.

p.s.
jak ja nie cierpie durnych malolatow

Teskni sie za legitymacja partyjna i mieszkaniem z przydzialu co? Dobrze ze tacy jak ty to margines na scenie politycznej i do tego powoli wymierajacy. Wszystko byscie za darmo chcieli, bo sie nalezy.

A z jakiej racji Ty masz mnie tutaj cenzurować i wydzielać limity na używanie słowa lewactwo i socjalizm. Ty jesteś Lewusem a w Europie jest socjalizm. Rzeczy trzeba nazywać po imieniu bo to nie te czasy kiedy Ormowiec Grzegorz pilnował co komu wolno mówić.
Mam straszną bekę że tak Cię zabolały słowa prawdy że obcych ludzi od ćwoków wyzywasz.
Wolałbym określenia Kułak, Bezduszny Kapitalista albo Wróg ludu ale z braku laku może być i ćwok.
Proszę o więcej jeżeli można:D

Z tego wynika jedno że nikt nie wygra z lewactwem, a przyszłości tylko się nasili. Decydentom upierającym się przy dotychczasowym systemie rządów pozostanie tylko masowa utylizacja przeciwników myślącym inaczej.

Lewactwa nie da się pokonać ale paradoksalnie nie oznacza to że jest ono niezniszczalne. Socjalizm jest autodestrukcyjny w długim okresie czasu ponieważ jest zwyczajnie niewydajny gospodarczo. Prędzej czy później każda forma socjalizmu musi zbankrutować. Dzieje się tak ponieważ ustrój który kreuje socjalizm czyli Demokracja nie jest tak na prawdę żadnym ustrojem:)
Socjalizm jest stanem umysłu zakładającym że świat jest doskonały oraz oderwany od wszelkich zasad i ograniczeń rynkowych. Kiedy ta bajka się skończy bo zbankrutują fundusze emerytalne oraz zabraknie pieniędzy na podstawowe usługi medyczne w państwowej służbie zdrowia, wtedy do ludzi zacznie docierać że żyli złudzeniami.
Póki jednak to nie nastąpi, nie da się przekonać ludzi w inny sposób bo niestety ale 90% ludzi myśli tylko o tym czy jutro będą mieli co do gara wsadzić i tyle:)

Tylko że jak na razie socjalizm przynajmniej w Polsce przegrał w 1989 roku i zastał podobno zastąpiony kapitalizmem.
Przecież chyba nie powiesz że to co obecnie jest to socjalizm.

Następna rzecz to taka ze w dobie coraz większej automatyzacji produkcji, coraz większego dostępu do broni atomowej obecny system kapitalistyczny na pewno nie poradzi sobie z zachowaniem równowagi na świecie. Bo opiera się o własność prywatną. Bez centralnego zarządzania podzielenia, biedy wśród ludzi na świecie prawdopodobnie pozabijamy się nawzajem i będzie to koniec cywilizacji. Niestety świat musi zacząć rozwiązywać problemy, a nie odgradzać się murami. Bo to nic nie da gdyż świat się skurczył. Niestety i przyjdzie taki czas w którym każdy dostanie tyle by przeżyć i tylko od wspólnej pracy całej planety zależał będzie standard życia, gdyż alternatywą będzie śmierć cywilizacji i każdego z nas.

To co w tej chwili dzieje się w Polsce to jest właśnie socjalizm. Nie jest on tak daleko posunięty jak na przykład we Francji czy GB ale jednak socjalizm. Zresztą każda demokracja kreuje socjalizm to jest oczywista oczywistość jak mawiał klasyk polskiego socjalizmu.
Jeżeli człowiek który ma łeb na karku i jest pracowity zarabia pieniądze a państwo mu te pieniądze odbiera w podatku dochodowym oraz rozdziela pomiędzy "potrzebujących" to znaczy że w kraju panuje socjalizm.
Jeżeli płacę minimalną określa ustawa a nie rynek to znaczy że w tym kraju jest socjalizm.
Jeżeli może istnieć coś tak absurdalnego jak związek zawodowy to znaczy że w kraju jest socjalizm.
Jeżeli minister może decydować czego uczą się nasze dzieci oraz w jakim wieku mają podejmować naukę która finansowana jest z naszych podatków to znaczy że mamy socjalizm.
Może tego nie rozumiesz a może wygodnie Ci jest myśleć inaczej bo jesteś beneficjentem tego sytemu (nie wnikam).
To nie jest miejsce do tego typu rozmów zatem nie będę się tutaj bardziej rozwodził.

Film jest dla mnie propagandowy jak Pokłosie i tyle w temacie.

Gdyby był socjalizm to na pewno nie dyskutowalibyśmy tak swobodnie na tym forum. Związki zawodowe istnieją na całym kapitalistycznym świecie i są w interesie kapitalistów. Każda władza deprawuje, władza absolutna deprawuje absolutnie. Film Być moze jest propagandowy, ale pokazuje historie która może się wydarzyć w całkiem niedalekiej przyszłości.

Kolego odsyłam do podręczników historii i politologii celem sprecyzowania pojęcia SOCJALIZM bo to o czym piszesz niewiele ma z nim wspólnego i podzielam opinię jednego z przedmówców że socjalizmu to raczej nie widziałeś na oczy. Ja co prawda w stanie wojennym to jeszcze w piaskownicy siedziałem ale co nie co pamiętam więc z całym szacunkiem nie nadużywaj tego pojęcia bo wypadasz lekko niewiarygodnie. I tak jak napisał przedmówca opisałeś typowy ustrój kapitalistyczny dla potwierdzenia znów odsyłam do podręczników politologii i historii. A na temat tego czy powinien przysługiwać komuś jakiś socjal czy nie to nabierzesz zdania za kilkadziesiąt lat kiedy przyjdzie na emeryturę iść lub czego Ci nie życzę kiedy jakis wypadek losowy zmusi Cię to sięgnięcia po służbę zdrowia z górnej półki. Ja byłbym już martwy a co najmniej byłbym kaleką gdyby nie ten jak go określasz socjalizm bo na operacje które przeszedłem to i oszczędności niejednego prezesa banku czy polityka było by mało a na pewno nie odłożyłbym tego z uczciwej pracy na średnim poziomie a źle nie zarabiam i raczej mi nic nie brakuje więc proszę ostrożnie z niektórymi komentarzami..

Czerwony kolego, zachowaj swoje marksistowskie podręczniki na półce w swojej meblościance. Szukaj głupszych od siebie i im wciskaj taką lekturę.
Odsyłam do wikipedii :http://pl.wikipedia.org/wiki/Socjalizm

"Socjalizm (łac. societas – wspólnota) – ...i lub doktryna gospodarcza postulująca upowszechnienia świadczeń socjalnych i poddania gospodarki kontroli społecznej (poprzez instytucje państwowe, samorządowe, korporacyjne lub spółdzielcze). Częścią wspólną wszystkich odmian socjalizmu jest (częściowe lub całkowite) odrzucenie idei kapitalizmu oraz promowanie idei sprawiedliwości społecznej."

Przecież ta definicja pasuje do Twojej bajeczki o operacjach i emeryturach jak wtyczka do kontaktu:)
Otóż informuję Cię że nie każdy jest bydlakiem który przejada i przepija zarobione pieniądze żeby potem zdychać pod płotem gdy nie będzie już zdolny do pracy. Są też tacy wyobraź sobie którzy odkładają pieniądze i za te kilkadziesiąt lat nie będą potrzebować żadnych emerytur.
Argument z zabiegami z górnej półki to już całkowite oderwanie od rzeczywistości.
Człowieku, czy Ty myślisz że Twoje operacje były darmowe? Czy lekarz zrobił je za darmo? Czy pielęgniarka zmieniała Ci kroplówki za darmo? Czy materiały użyte do zabiegu były darmowe?
Odpowiem Ci : NIE!!!
Były nawet droższe niż gdybyś musiał operować się prywatnie bo wszystko co państwowe jest kilka razy droższe.
Abstrahując już nawet od tego wyobraź sobie że za Twoje leczenie nie zapłacił Tusk ani Kaczyński. Nie zapłacili za nie też ludzie dobrej woli.
Zapłaciłem za nie JA. Tak JA przymusowo zapłaciłem za Twoje leczenie bo Ty uważasz że Twoje życie jest najważniejsze i wszyscy muszą się na nie składać.
Za Twoje leczenie zapłacili podatnicy i nie zrobili tego dobrowolnie. Na tym właśnie polega Socjalizm że się przymusza ludzi to uczestniczenia w tym systemie.
Gdyby socjalizmu nie było to miałbym prawo zrezygnować z emerytury, służby zdrowia itd a przekazywane na to środki gromadził na koncie w banku lub w skarpecie.
Może i bym się przeliczył i kiedyś zabrakłoby mi pieniędzy na operację ratującą mi życie ale wiesz co by się wtedy stało?
Umarłbym - Wow to musi brzmieć dla Ciebie abstrakcyjnie.
Otóż oświadczam Ci że ludzie czasem umierają a śmierć z powodu braku środków na leczenie nie jest w niczym gorsza od innej.
Powiem więcej przynajmniej taka śmierć jest honorowa (pojęcie socjalistom nieznane lub wypaczone) bowiem umarłbym nie okradając nikogo tak jak Ci którzy leczą się za czyjeś pieniądze.
Jeżeli Ty chcesz się ubezpieczać w NFZ to się ubezpieczaj ale dlaczego przymuszasz do tego mnie?
Posłużę się tutaj cytatem M. Thatcher:
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy"
Źródło: „Metro”, 9 kwietnia 2013, ISSN 16428684, s. 2.

Nie liczę że Cię przekonam i nie to jest moim celem bo Ty jesteś beneficjentem tego systemu a ja do tego dokładam.

Beneficjentem będziesz również TY. Zapewniam Cię. Za kilkadziesiąt lat lub już niebawem gdy przyjdzie starość lub choroba. Teraz czujesz się mocny, jesteś królem życia ale być może już niebawem przyjdzie taki czas gdy nie będziesz miał sił nawet ze sobą skończyć. I wtedy o ile są pozostają tylko najbliżsi którzy się Tobą zaopiekują i wtedy te socjalistyczne metody okażą się dla Ciebie wybawieniem bo będą środki na twoje leczenie. Gdyby ich nie było to wątpię by twoja rodzina o ile ma takie poglądy się Tobą zajęła bo przecież na tym świecie nie ma nic za darmo i najlepiej by było by wujcio nie był kulą u nogi. Im jestem starszy tym częściej poznaje takie przykłady wśród swoich znajomych. Życie......

Otóż z całą stanowczością oświadczam Ci że nikt z mojego pokolenia a nawet kila lat starsi nie będzie beneficjentem usług o których piszesz. Powód jest jasny: Ten system bankrutuje i to coraz szybciej.
Obecnie wszyscy płacimy składki na opiekę dentystyczną. Ile znasz osób które leczą zęby w państwowej służbie zdrowia? Ja nie znam już żadnej ale składki płacę. W dużych korporacjach dostaje się pakiet opieki medycznej. Moje pytanie brzmi po co? Po co ktoś wywala w błoto te pieniądze skoro mamy taką doskonałą służbę zdrowia.
Powtarzam jeszcze raz: "Nikt nie będzie beneficjentem usług państwowej opieki medycznej bo takowej nie będzie za jakiś czas"
Tylko widzisz nie w tym tkwi problem.
Problem jest w w Twoim rozumowaniu słowa odpowiedzialność. Ty zakładasz że skoro każdego człowieka może spotkać jakieś nieszczęście to Ty masz prawo nakazać mu się od tego ubezpieczyć.
Ja jestem poważnym człowiekiem i potrafię podjąć decyzję czy i w jaki sposób mam się zabezpieczyć.
Ja jestem ubezpieczony prywatnie w takim systemie że w razie poważnego zachorowania będę mieć sfinansowane leczenie na nieporównywalnie wyższym poziomie niż to co oferuje mi Państwo.
Nawet jednak gdybym nie chciał się wcale ubezpieczać i ryzykować że umrę przedwcześnie z braku środków na leczenie to oświadczam że jestem człowiekiem i mam do tego prawo.
Nikt nie ma moralnego prawa nakazywać mi zabezpieczać się na wypadek zachorowania lub śmierci.
Mogę sobie odkładać pieniądze do skarpety nawet i w razie gdy zginę w wypadku to przynajmniej moja rodzina dostanie moje oszczędności.

Ty być może jesteś prywatnie ubezpieczony, ale większość ludzi w Polsce nie ma na to środków.
Są i tacy którzy by może i mieli środki, ale nie myślą o tym dziś i się nie ubezpieczają.
Z tego względu każdy musi być ubezpieczony i musi to być ubezpieczenie obowiązkowe. Bo przyjdzie starość nie będzie miał z czego żyć i żyjąc w Europejskim państwie będzie i tak na łasce opieki społecznej.
Co do Twojego prywatnego ubezpieczenia to może się okazać ze jak przyjdzie do wypłaty to dostaniesz emeryturę która wystarczy na paczkę fajek i flaszkę wódki bo wypłata nie będzie uwzględniała inflacji itd. Dalego ZUS będzie zawsze i zawsze każdy dostanie tyle by mógł przynajmniej przeżyć , mimo ze już mówią ze będą małe emerytury bo liczba pracujących Polaków maleje. Być może będą małe ale takie za które będzie się dało żyć. W innym przypadku będzie to po prostu ludobójstwo.
Nie ma obawy ZUS w Polsce nie upadnie, prędzej Polska się zawali.

Wiesz co napisałem Ci odpowiedź ale skasowałem bo widzę że to nie ma sensu.
Żadne argumenty do Ciebie nie trafiają:)
Przykro mi ale jeżeli ktoś mi pisze że ZUS jest najlepszych powiernikiem naszych pieniędzy to pozostaje mi tylko uśmiechnąć się z politowaniem:)
Polska już się Wali i to przez Zus który jest do tego stopnia nie wypłacalny że spłaca swoje zadłużenie wobec komercyjnych banków dodrukowanymi na ten cel pieniędzmi.
Powiedziałbym: "poczytaj sobie jaka jest relacja pomiędzy dodrukiem pieniądza a postępem inflacji" ale po co masz to robić. Lepiej żyć w nieświadomości i się nie stresować:)
Miłego wieczoru życzę:)

kolego my Ci mówimy jak w 70% będzie bo na to wskazują wszystkie znaki na niebie i ziemi, a Ty odpowiadasz nam że jesteśmy fanami tego systemu. W którym miejscu któryś z nas to napisał? Jesteśmy realistami z jakimś bagażem doświadczeń. Nie wiem jak kolega ale ja również nie wierze w państwowy system ubezpieczeń i również co miesiąc płacę dodatkowe składki na ubezpieczenie podniesione po wypadku który miałem i również prywatnie chodzę do dentysty ale to nie zmienia faktu że w wielu błahych sprawach lub w sytuacjach nagłych jestem skazany na to co oferuje nam nasz niewydolny system. I jeszcze raz powtarzam NIE JESTEM FANEM TEGO SYSTEMU NIE PODOBA MI SIĘ ON I PIERWSZY BYM SIĘ PODPISAŁ POD KAŻDYM SENSOWNYM PROJEKTEM ZMIAN(może wreszcie zaczął bym zarabiać tak jak moi koledzy na zachodzie:)) PODEJRZEWAM ŻE KOLEGA woj_2 RÓWNIEŻ ALE JESTEŚMY REALISTAMI Z JAKIMŚ WIĘKSZYM LUB MNIEJSZYM BAGAŻEM DOŚWIADCZEŃ. Pozdrawiam i jeszcze raz polecam pohamować złość i agresje oraz uważnie czytać.

powiem Ci więcej nie tylko płacisz na moje ubezpieczenie i za moje leczenie ale również płacisz na moje wynagrodzenie gdyż pracuje w sferze budżetowej i codziennie narażam życie i zdrowie żebyś Ty mógł spokojnie żyć i się realizować więc oczywiście możesz jeszcze obrazić mnie z tej strony :) przyzwyczaiłem się i nie robi to na mnie wrażenia. I wiesz co jeśli wykładnią wiedzy jest dla Ciebie wikipedia no cóż chyba reprezentujemy inny poziom abstrakcji pewnie dlatego iż jestem zacofanym zgredem wychowanym na papierowych książkach marnującym czas na studiach doktoranckich... i naprawdę proszę nie wyzywaj mnie od "czerwonych" nie wiem jak ty (jesteś anonimowy) ale ja raz w roku odwiedzam kilka grobów których by nie było gdyby nie "czerwoni" a ja być może poznałbym dziadka... no cóż naprawdę szczerze życzę Ci abyś zawsze miał siłę i energię na realizacje planów obyś nigdy nie stracił pracy bądź środków do życia. I na koniec bardzo Cię proszę miej swoje poglądy jakie tylko chcesz ale nie obrażaj innych ludzi tylko dlatego że mają inne. Pozdrawiam "czewrony"

Oświadczam że będę obrażać a nawet pogardzać każdym kto kwestionuje moje prawo do wolności i decydowania o sobie.
Nikt nie ma moralnego prawa okradać mnie przy pomocy podatków z ciężko zarobionych pieniędzy i nakazywać mi czy i gdzie mam się ubezpieczać.
Jeżeli Ty uważasz że masz do tego prawo i argumentujesz mi to w ten sposób "codziennie narażam życie i zdrowie żebyś Ty mógł spokojnie żyć" to oświadczam Ci że to Ty mnie w tym miejscu obrażasz i do tego okradasz.
Nikt nie ma prawa traktować mnie jak bydlaka który całe swoje dochody przepije lub przegra w kasynie żeby potem zdychać pod płotem z głodu, choroby lub starości.
Pomijając że jesteś finansowo zainteresowany uczestnictwem w tym systemie masz oczywiście prawo do pozytywnej jego oceny. Nie rozumiem tylko jak możesz swoje zadnie narzucać innym.
Skoro tak Ci się podoba ten system to w nim sobie siedź i szukaj sobie podobnych z którymi razem stworzycie portfel z którego będziecie finansowali własne bezpieczeństwo.
Skoro domagasz się szacunku to okaż go innym.
Pozwól że Ci którym ten system nie odpowiada z niego zwyczajnie wyjdą.
Pal licho nawet się nie upomnę o to co mi ukradliście do tej pory. Weźcie to sobie a mnie zostawcie w spokoju.
A co do przytoczonej definicji socjalizmu to podałem pierwszą lepszą. Wybacz ale na kserowanie podręczników nie mam czasu.
Nie wiem tylko co masz do zarzucenia tej definicji bo w mojej opinii nie jest co prawda bardzo precyzyjna ale przynajmniej nazywa rzecz po imieniu bez tej całej propagandowej otoczki w stylu "równość i sprawiedliwość społeczna"

kolego przeczytaj jeszcze raz uważnie wszystko co napisałem a później przeanalizuj swoje wypowiedzi.
1. Ani razu nie zakwestionowałem twojego prawa do wolności i decydowania o sobie
2. Ani razu nie powiedziałem że obecnie panujący system mi się podoba.
3. Ani razu nie powiedziałem Ci że masz płacić podatki i że masz lub nie masz się ubezpieczać.
4. Nie okradam Cię i nigdy nie okradłem, a jeśli wciąż tak uważasz to podaj adres e-mail a podam Ci swoje dane i będziesz mógł dochodzić swoich praw bo jak na pewno wiesz kradzież jest ścigana z urzędu, uprzedzam jednak że w takiej sytuacji wniosę sprawę o zniesławienie co na forum publicznym jest przestępstwem.
5. domagam się szacunku bo ani razu Cię nie obraziłem, a ty na tym opierasz swoją dyskusje.
6. uprzedzam iż mimo że nie podajesz swoich danych w sieci nigdy nie jesteś anonimowy więc uważaj z rzucaniem mięsem w ludzi bo choć to może i wyda Ci śmieszne publiczne obrażanie drugiego człowieka za pomocą systemów teleinformatycznych jest przestępstwem i ktoś może mieć czas i pieniądze żeby chcieć zażądać ścigania. (mnie możesz obrażać bez końca mnie się nie chce w to bawić dokąd nie przegniesz)
Jedyne co tak naprawdę powiedziałem to że nie zgadzam się z twoją definicją i wizją socjalizmu ponieważ ludziom mojego pokolenia i starszym kojarzy się on jednoznacznie z tym co zafundował nam Lenin i jego następcy i z tym co nasi rodzice i starsze rodzeństwo obalali w 89 roku. Ty natomiast mieszasz w moim odczuciu pewne pojęcia i tak naprawdę krytykujesz system ekonomiczny powszechnie zwany kapitalizmem nazywając go socjalistycznym, opierający się na ustroju politycznym zwanym potocznie demokracją co również nie jest określeniem precyzyjnym ale bliższym prawdy. I co Cię pewnie zdziwi mnie sytuacja ekonomiczno-polityczna w tym kraju absolutnie nie odpowiada i kwestie zbyt wysokich podatków niewydolnego systemu i innych problemów które poruszasz doprowadzają do szału. Ale nie nazywam tego syfu socjalizmem bo pamiętam socjalizm. Wtedy nie miało się żadnego wyboru taki sam tornister jak każdy w szkole takie same trampki i takie same fartuszki szkolne (pewnie nie wiesz co to było) tak żeby nikt się nie wyróżniał. w sklepach puste półki tak żeby wszyscy mieli to samo. I nie ważne było ile miałeś pieniędzy bo i tak wszyscy mieli mieć po równo. I całkowity brak szacunku do pracy. Jak to w popularnym powiedzeniu było: "...czy się stoi czy się leży 1600 się należy...". Taki był socjalizm w uproszczeniu taki pamiętam ja i ludzie starsi ode mnie o ZOMO stanie wojennym UB itp. nie będę już się rozpisywał. Powiem CI tylko że pamiętam jak szedłem na ligowy mecz piłki nożnej w 88 z kolegami i jak szybko ZOMO spacyfikowało kilkaset osób nie zwracając uwagi na to czy człowiek ma 10 lat czy 20 i jak się zachowuje, wystarczyło że miało się szalik swojej drużyny. Taki był socjalizm - to był reżim. Nikt ani nie potraktował Cię jak bydlaka ani tak nie nazwał pokazaliśmy Ci nieuchronną kolej rzeczy w tej rzeczywistości i w tym kraju, chyba że wyjedziesz stąd lub jesteś bardzo bogatym człowiekiem w innym przypadku czeka Cię to co nas wszystkich. A na koniec jeśli uważasz że pracując w służbach które pojawiają się po wykręceniu nr 112 lub jednego z trzech nr 997, 998, 999, obrażam Cię i okradam i że istnienie tych służb jest zbędne i Ci nie potrzebne to hmm... sam nie wiem co powiedzieć. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy ja spędzę ją na ulicach warszawy żeby, czy tego chcesz czy nie twoja była spokojna :)

Podajesz swoje doświadczenia życiowe jako dowód na to że opłacanie państwowej służby medycznej czy innej formy opieki państwowej to jedyne racjonalne działanie osoby odpowiedzialnej.
Wdajesz się ze mną w dyskusję wyraźnie dając mi do zrozumienia że moje liberalne poglądy wynikają z niedojrzałości i z czasem będę je zmieniał.
To właśnie mnie obraża, bo tego nie wiesz!
Ja jedynie nazwałem Cię "czerwonym" a Ty masz po prostu zbyt jednoznaczne skojarzenia.
Nie musisz być członkiem NKWD żeby być czerwonym. Jesteś Socjalistą a raczej jego odmianą czyli najprawdopodobniej Euro-Socjal-Demokratą który wierzy że żyje w otoczeniu wolnorynkowym.
Mnie by to wcale nie przeszkadzało gdyby nie to że przez takich jak Ty ja muszę płacić wyższe podatki.
Absurdalne jest dla mnie to że w jednym zdaniu piszesz:
"Ja byłbym już martwy a co najmniej byłbym kaleką gdyby nie ten jak go określasz socjalizm bo na operacje które przeszedłem to i oszczędności niejednego prezesa banku czy polityka było by mało a na pewno nie odłożyłbym tego z uczciwej pracy na średnim poziomie a źle nie zarabiam i raczej mi nic nie brakuje"

a w drugim zdaniu:

"I co Cię pewnie zdziwi mnie sytuacja ekonomiczno-polityczna w tym kraju absolutnie nie odpowiada i kwestie zbyt wysokich podatków niewydolnego systemu i innych problemów które poruszasz doprowadzają do szału."

To ja się pytam skąd mają iść pieniądze na te operacje wszystkie skoro nie z wysokich podatków?
Skoro jak sam piszesz i prezes banku by się wyłożył na Twoich kosztach to skąd ja mam na to brać?

Żeby była jasność: Ja nie mam absolutnie pretensji że skorzystałeś z tej drogiej pomocy bo skoro Ci się należała to czemu nie skorzystać:)
Powiem więcej, bardzo dobrze ze skorzystałeś bo zawsze to dodatkowy sztylet w plecy rentowności tego systemu:)

Każdy z nas ma odmienne zdanie na ten temat i po przeczytaniu kilku Twoich wypowiedzi widzę że nie dojdziemy do porozumienia. Dla Ciebie socjalizm to ZOMO, brak towarów w sklepach oraz ograniczone prawo do wyrażania publicznie wywrotowych poglądów. Dla mnie aby nazwać coś socjalizmem nie musi być żadnego z tych elementów:)
Mi wystarcza że ktoś ma czelność określać w jakim wieku moje dziecko ma iść do szkoły, nawet przy założeniu że reszta jest idealna.
Dla mnie Państwo to Wojsko, Policja, Sądy i ograniczona administracja. Niczego więcej nie potrzebuję bo nawet straż pożarna może z powodzeniem funkcjonować jako działalność prywatna.

no cóż tu nawet nie chodzi o porozumienie ale o pewną kulturę wypowiedzi na którą jednak Cię stać co widać po ostatnim poście. Nie musimy się zgadzać bo wtedy nie było by dyskusji lub była by zbędna. Po tym co napisałeś mogę się nie zgodzić z twoimi poglądami ale akceptuje ich inność. Natomiast żyjemy w kraju którego historia jest taka a nie inna a pewne określenia zostały zarezerwowane dla bardzo drażliwych spraw i pewnie we Francji Szwecji lub GB nie ruszyło by mnie ani określenie "czerwoni" ani użycie tej definicji socjalizmu której się trzymasz. Ja widzę to inaczej. I powiem Ci że wyższe podatki płacisz tak samo jak bo żyjemy w takim a nie innym ustroju politycznym i ekonomicznym i obaj mamy taki sam wpływ na to co będzie dalej. Czy jest on duży czy mały to już kwestia punktu widzenia. Natomiast zawód policjanta mocno ogranicza możliwości posiadania poglądów politycznych bo ustrój władza się zmienia a my musimy co dziennie wyjeżdżać na ulicę... i właśnie z racji wykonywanego zawodu jestem wyczulony na to wszystko co jest synonimem poprzedniego systemu bo co dziennie "muszę" walczyć z smrodem jaki został po ZOMO czy MO. I żeby było jasne jestem dumny z tego co robię i robię to bo zawsze tego chciałem i nie narzekam że coś "muszę", to "muszę" wynika ze specyfiki służby na co świadomie zgodziłem się dawno temu. Reasumując każda dyskusja jest dobra nawet jeśli obie strony nigdy się ze sobą nie zgodzą pod warunkiem że nawzajem się nie opluwają. I nie sugerowałem Ci niedojrzałości a jedynie młody wiek gdyż większość ludzi którzy pamiętają rzeczywistość przed 89 rokiem sa bardzo ostrożni używając określeń których użyłeś, ale może żyje patriotyczną iluzją: Jeśli się pomyliłem to wybacz nie miałem zamiaru Cię obrazić. Pozdrawiam

Obejrzyj sobie Diaz: prawicowcy i kibole wszczęły zamieszki a dostało się środowiskom lewackim. Poza tym obecne rządy Unii Eurpejskiej, propagowanie homoseksualizmu nie ma to nic wspólnego z radykalną lewicą, jest to po prostu karykatura demokracji rządów kapitalistycznych.

to jest film o walke o wolnosc i rowne prawa. nie ma znaczenia z jakim systemem walcza. jest jakis totalitarny rzad, a system wyglada na jakas forme korporacjonizmu

"Bogaci, którzy się czegoś dorobili". Bogaci dorabiają się dlatego, bo już na starcie są bogaci, albo co najmniej zamożni.

Człowiek już na starcie ma określoną pozycję ekonomiczną w społeczeństwie. Rodząc się w rodzinie klasy średniej masz małe szanse przeskoczyć do klasy zamożnej, nie mówiąc już o klasie bogatej. Tak samo z przeskokiem z klasy ubogiej do klasy średniej. Poczytaj statystyki o dystrybucji bogactwa w społeczeństwach zachodnich na przestrzeni ostatnich 100 lat. Udaje się to na prawdę niewielu. Niestety jest tak, że jeśli masz pieniądze to masz wiele drzwi otwartych - jest łatwiej. Jeśli nie masz pieniędzy - czasami walisz głową w mur. Niektórzy rozwalają głowę. Mało komu udaje się mur przebić. Odpowiednie proporcje talentu, ciężkiej pracy i szczęścia pomagają w osiągnięciu sukcesu. Ale to nie jest złota receptura dla wszystkich. Wszystko kosztuje, łącznie z wykształceniem. Więc nie wszystko jest dla wszystkich.

Reasumując: nie jest tak, że każdy z nas ma równy start. Świat nie jest sprawiedliwy. I jak napisałeś - świat to nie bajka. Przynajmniej dla wszystkich. Ale każdy chce żyć w bajce, więc mnie osobiście dziwi mnie twoje zdziwienie i pier..lenie o lewactwie w kontekście walki o lepszy byt.

a i polecam film o "Bogatych, którzy się czegoś dorobili"

http://www.youtube.com/watch?v=QPKKQnijnsM&feature=youtu.be

To jest oczywiście piramidalna bzdura. 85% milionerów nie odziedziczyło żadnego spadku. Nawet Rockefeller zaczynał od zera. Ojciec najbogatszego Niemca pracował jako górnik a matka miała sklep spożywczy.

Druga sprawa, we Francji podatek 75-procentowy miał przynieść wpływy do budżetu w wys. 210 mln euro rocznie. Te 210 mln rozparcelowane na 65 mln głów miało dać 3 euro na łeb rocznie - to dopiero sprawiedliwość społeczna nastanie.

A ja sobie skromnie myślę że film ma bardzo istotne przesłanie. Dzisiejszym firmom produkującym leki na choroby tego świata nie opłaca się ludzi wyleczyć z ich dolegliwości. Lepiej jak będą leczeni środkami które pomagają ale nie kurują do końca. To jest tuż po zbrojeniówce najlepszy biznes na świecie. Na poparcie tej tezy, można przywołać fakt, długiego wprowadzania leków na rynek, lata ciągnących się testów, a jak już ktoś coś wypuści to i tak zwyczajny człowiek z refundacji tego nie dostanie. Są projekty tworzenia sposobów leczenia pewnych nowotworów, które nie wyszły z fazy testów, nota bene potwierdzających skuteczność metody, tylko dlatego że żadana firma farmaceutyczna nie była zainteresowana dalszym finansowaniem czy też produkcją leku. (sprawa polskiego naukowca-onkologa z poznania chyba) Analogię można zauważyć w przemyśle motoryzacyjno - paliwowym a także zajmującym się energią odnawialną i akumulatorami. Komuś zależy aby zachować status quo, na tym się bogaci. Brzmi jak teoria spiskowa, ale dziwnie prawdopodobnie.... i bardzo smutno.

Jeszcze pociągnę tę myśl...
Potencjalnie ludzkość ma technologie które dały by radę zastąpić tradycyjne lekarstwa, paliwa kopalniane, zwiększyłyby wydajność ogniw elektrycznych, czy też nakarmiły by każdego człowieka na ziemi. Wydaje mi się że właśnie o tym jest ten film, o potencjale człowieka i jego osiągnięciach w wielu dziedzinach nauki i techniki ale także o jego chciwości, pazerności a przez to żądzy władzy. Jesteśmy skazani na taki świat?

Piszę to z punktu widzenia "bogatego europejczyka" ... a jak ma się jeszcze to do tych części świata, gdzie dach nad głową i miska prosa to luksus?

tak jakby nie zrozumiales filmu albo masz skrzywiony wachlarz zasad moralnych

Z drugiej strony bogaci najczęściej dorabiają się na krzywdzie innych. I w świetle prawa ludzie są sobie równi przynajmniej w nie patologicznym systemie władzy, jak było w filmie

A czy zauwazyliscie, ze tytułowe "Elysium" to pentagram wpisany w okrag;d...nie mowiac juz, ze sama koncepcja zostala zerznięta z "Cytadeli" z serii gier komputerowych "Mass Effect"...

Bogaci którzy nakradli i oszukiwali, banki, rządy skorumpowanych państw, oszuści i takie mendy jak ty.