Ale z tego co widzę pseudo krytycy z filmweb kturym wydaje się że są " znawcami " filmuw mają wszelkie pojęcie na temat każdej ekranizacji jaka się
pojawia z serii S-F. Odnośnie fabuły - fajna, lekka i dość zaskakująca. <--- ( pewnie znajdą się znawcy ze zdaniem, że film był bardzo przewidywalny,
ok sr4m na was i na to wasze - inaczej inteligentne, według was zdanie i ocena wasza mojej osoby, że na was sr4m jest mi nawet nie wiecie jak
bardzo obojętna !!!! :D :D ;-( ( nie obrażajcie się ;-) ).
Efektów specjalnym może i nie ma, ale nikt tutaj nie zapowiadał super hiper akcji wzięte ze Star Treka 2 czy Iron Mana 3 <--- "wiem, że to was boli,
przecież te części były takie tragiczne, ale znacie moje zdanie o was i co o tym myślę, więc wszelki płacz i wylewanie upośledzonych ( według was to
normalne więc nic nie czujecie ) wypocin jest zbędne " Ogólnie film z4jebisty.
W pierwszych zdaniach nie użyłem w ogóle interpunkcji i zrobiłem dwa błędy ortograficzne, żeby na******lały was oczy od tego ha ha ha. Pozdro
Buraki:).
Jedynie co potraficie to narzekać i " obrażać " ( krytykować - zastąpiłem słowem obrażać, bo każdy profesjonalny krytyk filmowy nie kierowałby się tak
idiotycznymi uwagami jakie spotkałem na filmweb ). - Tak wiem, BOOOLI !!! HA HA. Jeszcze raz was pozdrawiam i współczuję ;-?.