Jak z brutalnością? Mam nadzieję, że podobnie jak w "Dystrykcie 9"? Film dużo by na tym zyskiwał...
Momentami jest krwawo i soczyście. Mniej posoki, niż w D9, ale to wciąż mocne widowisko.
Faktycznie momentami jest krwawo i soczyście. Aczkolwiek uważam, że jest nawet bardziej brutalny od "Dystryktu 9". Dzisiaj oglądałem oba filmy, więc porównanie mam dość dobre ;)
Bardziej od D9 być nie może, właściwie jeśli chodzi o brytalnoś to były tam tylko dwa takie momenty: montaż pancerza i granat