Film ma tyle bzdurek, nielogiczności i absurdów, że nie da się na trzeźwo tego oglądać. Nie będę
ich wymieniał, bo zajęło by to za dużo czasu. Tyle pieniędzy wydano nie wiadomo na co (może
efekty są całkiem przyzwoite), a na dobry scenariusz już nie wystarczło chyba kasy. Sam pomysł
wyściowy ciekawy, realizacja w szczegółach już fatalna. są jednak znacznie gorsze filmy, więc
daję z przykrością tylko 5/10.Jak na taką dużą kinową produkcję ze znanymi aktorami, to efekt
końcowy mizerny.
P.S. A tak w ogóle to widać, że ktoś tutaj wzorował się na Johnny Mnemonicu, bo podobny jest
motyw z transportem danych i główny oponent Damona wyglądający jak Lundgren z Mnemonica...