Inna sprawa,że ten gatunek ciężko do końca okreslić:)Bo w zasadzie miałem wrażenie,że próbowano tu wcisnąć wszystko co się da od dramatu i komedii po filmy z bohaterami z komiksów. Pod koniec filmu ma się wrażenie,że to kolejna opowieść ze stajni Marvela z superbohaterami w stylu x-mana.
Ogólnie bardzo ładne efekty, ciekawy świat Elysium (na marginesie-jako fan gry Mass Effect nie mogłem nie zauważyć,że było to wzięte niemal żywcem z głównej bazy w grze, co było zaskakujące i miłe). Dobrze się ogląda itp.
Na minus w zasadzie tylko to, co jest główną osią akcji-po prostu nic nowego, bo ile już było set filmów w temacie źli bogacze odgrodzeni od biedoty?
hmm może kiedyś zrobią film w stylu dobra biedota odgrodziła się od złych bogaczy ?:)
A ja nie potrafię odrzucić myśli, że obejrzałem pierwszy, naprawdę kiepski film z Mattem Damonem. Naprawdę bardzo słaby film.