Pod koniec Dystryktu 9, główny bohater Wikus przeobrażony w krewetkę zdupcza w slamsy. Kilka lat później na ziemię wraca jego kolega "Stefan" po swoich ziomalów, i dodatkowo w celu
uleczenia Wikusa z jego "choroby". Krewetka przeobraża się Krugera, maszyna do leczenia zostaje na ziemi jako prezent od bardziej rozwiniętej cywilizacji. Ludzie oczywiście kopiują
technologię (technologia jest za bardzo sf żeby to był produkt ludzki), budują Elizjum i Max dostaje śmiertelną dawkę promieniowania...
Jeżeli będzie Dystrykt 10 - to będzie prawdopodobnie właśnie ta opowieść łącząca 9 i Elizjum? Jak uważacie?