Film jest alogiczny, naciągany i banalny. Maszyna diagnostyczna lecząca światłem ze śmiertelnej choroby! ba, rekonstruująca ciało! to dla mnie za duży poziom głupoty. Siła odśrodkowa to nie grawitacja, na takim wewnętrznym (otwartym) pierścieniu każdy kto by podskoczył uleciałby w nieznane; o atmosferze nie wspomnę - następna głupota. Na planecie Ziemia, Księżycu siłę odśrodkową przewyższa siła dośrodkowa (grawitacja) dlatego wszystko co ma masę ma też ciężar (uzależniony od siły ciężkości). Jednak na Księżycu lepiej nie skakać zbyt wysoko. Film da się obejrzeć po kilku głębszych.