Podzielam Twoje zdanie :) dlatego film oceniłem na 7 (Thriller).No i wiecej tego gatunku....

A już nie było nadziei dla Polskiego Kina !!!
''Enen'' udowadnia nam ,że jednak jest światło na końcu tunelu. Ktoś kto ogląda dużo polskich filmów, powinien oglądając je, zauważyć ,że nie dzieje się dobrze w naszej kinematografii. Nasze kino komercyjno-rozrywkowe jest w poważnych opałach od dobrych kilku lat niestety. Ten film udowadnia jednak ,że można stworzyć w dzisiejszych czasach coś na prawdę interesującego i nie koniecznie musi być to głupkowata komedia ,która ma nas zachęcić abyśmy chodzili do kin na nasze produkcje. Tyle na ten temat.
Teraz o filmie.
Chociaż Szyc moim zdaniem grać potrafi (Oficer) i udowodnił to już ,to jednak jestem przekonany ,iż drzemie jeszcze w nim nie odkryty potencjał aktorski. ''Enen'' udowadnia moim tylko zdaniem, że jednak tak jest. Dobrze zagrał, emocjonalnie i z zaangażowaniem lecz czegoś mi brakowało. Ale ogólnie dosyć dobrze i już się nie czepiam.
Grzegorz Wolf (Paweł Płocki) zagrał za to świetnie. To nie lada wyczyn zagrać osobę chorą psychicznie, obłąkaną , upośledzoną umysłowo, a jemu udało się to na prawdę dobrze ,grając osobę zamkniętą w swoim świecie.
Uderza brak zainteresowanie osób trzecich ,takimi ludźmi jak Paweł. Wszystko się opiera na - odizolować i faszerować lekami. Pewnie to bardzo trudny i niewygodny temat.
Jeszcze gorzej wypada społeczeństwo, które od razu spycha ich na margines za swoją odmienność. Najgorsze jest to ,że człowiek sam nie wie jakby się zachował w stosunku co do ludzi takich jak Paweł?
Doktor Konstanty Grot nie tyle chciał Pawłowi odnaleźć tożsamość ,ale pragnął Go przywrócić do życia. Chwała mu za to.
Prawdziwy i smutny film.
Godny polecenia. Gdyby było ich znacznie więcej (tych dobrych), byłaby konkurencja, a wtedy byłby trudniejszy wybór oceny pomiędzy 7 a 8. Dlatego śmiało mogę dać od siebie 8/10.
pozdrawiam