Film moim zdaniem byłby dużo uboższy gdyby nie kapitalna rola Szyca. Wystąpił już w
wielu filmach ale moim zdaniem dopiero teraz pokazał swój prawdziwy talent.
Co do filmu ... naprawdę dobre polskie kino. Dobry i trzymający w napięciu scenariusz ,
który mimo niskiego budżetu stworzył naprawdę dobre widowisko! 7/10 godny polecenia !
A ja się pozwolę nie zgodzić. Szyc zagrał poprawnie, ale do "kapitalnej roli" mu daleko. Gdyby Kostka Grota zagrał kilka lat młodszy niż obecnie A. Chyra film by tylko zyskał.
Ja widzę Szyca wyłącznie w rolach typu Albercik z "Symetrii", drobny cwaniaczek w dresie z małego miasteczka albo z jakiejś szemranej dzielnicy większego miasta.
M. Walach także zagrała poprawnie, co w jej wypadku jest dobrą oceną :)
Najbardziej podobała mi się trzecioplanowa rola Krzysztofa Stroińskiego (Ambroziak) - fenomenalny aktor.
A podsumowując film to jest to niezła produkcja, ale jak na Feliksa Falka, autora "Wodzireja" film mógłby być lepszy.
7/10
Taak dokładnie. Albert z "Symetrii" czy Silny z "Wojny..." - to są role które najbardziej do Szyca pasują. On nawet sposób mówienia ma taki hmm niechlujny, na pewno niepasujący w każdym razie do roli szacowanego doktora. I nawet 'poważna' fryzura tutaj nie pomogła ;)
A film nawet dobry i końcówka też, bo słychać wiele opinii, że Płoński mógłby coś zrobić jednak żonie i dziecku - bzdura, właśnie taka końcówka byłaby mocno naciągana i sztuczna. A tak zakończyło się tak jak powinno było się zakończyć:]
Trudno się nie zgodzić,na pewno film dużo by zyskał,choć sama fabuła nie jest przekonywująca,a zakończenie przewidywalne :)
Jest to jak dotąd jedyny film gdzie gra Szyca mnie nie denerwuje, ale ciekawi- a to już duży wyczyn! O dziwo Szyc nawet pasuje do roli takiego nieszablonowego, zwariowanego i pochłoniętego ambicjami psychiatry. Jeśli chodzi o zakończenie to było bardzo zaskakujące, ale scena finałowa mnie rozczarowała... Generalnie film warty obejrzenia