Enoshima Prism to typowy dla japońskiego kina "coming-of-age movie" czyli gdybanie co by
było gdyby można było postąpić inaczej raz jeszcze. Komedią tą by trudno "to" nazwać choć
momenty skłaniające do uśmiechu są.
Sumując film to raczej dramat psychologiczny niż cokolwiek innego.