A linki to już nie widział, hę?

Potwierdzam i staję w obronie. Tornado bardzo "nieuczciwe" w kwestii siły rażenia, w dodatku stojąc 20m od niszczonego przez tornado budynku nic Ci nie grozi. Hollywoodzki styl akcji, nie mający nic wspólnego z prawdą, a nawet ze zwykła logiką. W zależności od oczekiwań widza co do realizmu, film może się podobać bardziej lub mniej, jednakże należy zaznaczyć, że jest zwyczajnie kiczowaty Panie kolego ;)

Ludzie szukający realizmu w rozrywkowym filmie katastroficznym są dla mnie po prostu idiotami.
Swoją drogą nie ważne jaki by film nie był: kategorii A, B, C lub nawet Z - zawsze będzie się ktoś czepiał o realizm, efekty itp.
Chcesz realizm i tornado? Kup bilet do USA, poczekaj tam na tornado, a potem wjedź w nie samochodem. To będzie najbardziej realne i nawet kino 5D z ruszającym się fotelem, kroplami wody na twarzy i wiatrem tego nie przebije.

Ludzie wyzywający innych od idiotów w zwyczajnej, argumentacyjnej dyskusji nie powinni być w ogóle brani pod uwagę w ów polemice. Gratuluję stworzenia nowej kategorii "rozrywkowy film katastroficzny". Twoja stara goli czoło jeżeli już mam grać po Twojemu chłopaku :)

Moja stara nie żyje od dawna, a to że jak napisałem "dla mnie tacy ludzie są idiotami" nie wskazując na nikogo wyrazami typu: ty, twoja odbierasz jako osobisty atak? Ok, więc widocznie czujesz się idiotą.
Rozrywkowy, bo nie jest to dokument czy paradokument silący się na realizm. Jest to dramatyczna i miłosna historyjka synów żyjących bez matki. Jeden z nich zakochuje się w koleżance ze szkoły. A tornado pojawia się gdzieś tam w tle tego. W takich filmach nie spodziewam się realizmu.
Poza tym ja nie szufladkuję filmów, nie dzielę na kategorie. Film mi się podoba lub nie. Czy jest to dramat, komedia, horror czy erotyk - nie ważne. Jeśli podoba mi się - to jest dobrym filmem. Szufladkowanie jest dla idiotów. Zwłaszcza takich, którzy trzymają się sztywno wymyślonych przez innych ram. I zakazują mi tworzenia własnych szufladek. Bo nie ma kategorii: rozrywkowy film katastroficzny. Jest tylko poważne, realne kino katastroficzne. Na czele z Godzillą ;)

Dobra, skończyliśmy się wyzywać. Tłumaczenie typu "dla mnie" i nie powiedziałem kto konkretnie po prostu nie przystoi dorosłemu mężczyźnie. Bierz na klatę co powiedziałeś albo nie mów wcale. Tak jak napisałeś, film może się podobać albo nie, jednakże jeśli nie mamy na myśli filmu surrealistycznego to dla mnie film musi się trzymać kupy, jakikolwiek. Widz ma kojarzyć kolejności zdarzeń i ich konsekwencje, obraz ma tworzyć spójną całość. W tym filmie wszystko powstało tak jak było najwygodniej zrobić to twórcą i mnie się to nie podoba mimo że bzdurnego filmu rozrywkowego nigdy nie odmawiam. Dzięki, cześć!

Ocenę daliśmy tę samą. Kieruję się słowami na filmwebie: przy 5 jest "średni".
Z tym realizmem jest tak, że nikt 20m od tornada nie stał. Są sceny, gdzie po drugiej stronie dużego amerykańskiego skrzyżowania tornado rozwala budynek i ludzie trzymają się samochodu wisząc w powietrzu.
Spadają różne przedmioty, samochody - po prostu mieli szczęście, że nikogo nic nie trafiło :)

Ale też żałuję zmarnowanego materiału, tornada są bardzo interesujące i niewiele jest filmów z ich udziałem.

I doszliśmy do porozumienia, kobiety teraz patrzą i uczą się, że się da. Szacunek!