Film zdecydowanie nie jest spoko. Aktorzy graja marnie (z malymi wyjątkami), scenariusz chyba się zgubil i film kręcili bez niego, niektóre lokacje/postacie poprostu bawią swoim wyglądem, fabularnie skatowali film tak, ze wątpie zeby dali rade nakręcic 2 część. 2/10... 1 za Ironsa, 2 za piękne widoczki w kilku scenach:)

btw. "bochaterowie czarnego harakteru" az mnie cos ściska... ogólnie troche za mało sensu w twojej wypowiedzi. I ta interpunkcja.
Chyba, ze to prowokacja:>

Ja tez ostatnio obejrzałam ten film i zawiodłam się, ale nie dlatego, że film był źle zrobiony, czy nie spodobali mi się aktorzy (no może z wyjątkiem Aryi, która była bezndziejna). Zawiodłam się, bo wcześniej przeczytałam książkę "Eragon", która bardzo mi się spodobała, więc na film czekałam już od dawna i podobnie jak ty postanowiłam nie przejmować się jego kiepskimi recenzjami - usiadłam, zobaczyłam i jestem po prosto zła. Mam wrażenie, że scenariusz tego filmu wcale nie został napisany na podstawie książki, bo pominięto wiele ważnych postaci i szczegółów, bez których nie wyobrażam sobie powstania kolejnej części pt. "Najstarszy", bo ktoś kto nie czytał "Eragona" nie będzie miał pojęcia o co w niej chodzi...