Eragon
2006
powrót do forum filmu Eragon 
ocenił(a) film na 1 ocenił(a) film na 3
Ale szit - nie klaskać !!! - tyle, że nie o tolerancji tu będzie mowa, bo takiego złego filmu to po prostu dawno nie widziałem i nie zdzierżę !!! Żeby nikt nie zarzucił mi braku argumentów to od razu je wypunktuję, a przynajmniej te najważniejsze, żeby nie zrobić listy glisty... ;)
1.Fatalna reżyseria i montaż - cały czas jakieś migawki, akcja rwie się jak
kawały papieru toaletowego. Jedno nie wynika z drugiego, po prostu bezład - totalny bezład !
2.Dialogi są drętwe jak spetryfikowany Malfoy - same "Ach Eragonie, jesteś smoczym jeźdźcem" albo "Och Eragonie - jesteś smoczym jeźdźcem ". Już nie wspomnę o fakcie, że główny bohater moralizuje powiedzonkami z księgi przysłów
3.Smok wielki jak dom a nie uniesie trzech ludzi - łe !
4.Smok wielki jak dąb a gada głosem kruchej kobietki...
5. Największa porażka - dusząca gałąź - wystarczy powiedzieć "gałąź", a najbliższe drzewo załatwi twoich wrogów - no nie...
6. Nie ma napięcia. Ani volta. Nudy
7.Eragon uszkadza cienia zwykłą strzałką...
I już więcej mi się nie chce pisać... Nie czytałem książki, ale jeżeli jest dobra, to tak jak w przypadku "Wiedźmina" - potencjalny potencjał został wzorowo zmarnowany...
Wiesz, co do podpunktu piątego - W książce występuje motyw magii i wypowiadając kwestię w starożytnym języku można spowodować, iż gałąź zaatakuje napastników. Z drugiej jednak strony muszę Ci polecić książkę, bo mimo, ze film zniechęca do czytania tych, co z "Eragonem" nie mieli kontaktu wcześniej, to książka przewyższa jej ekranizację pod każdym względem i gorąco ją polecam jako jakieś wyjście od rzeczywistości, a jeśli jesteś fanem takich powieści jak "Władca Pierścieni" czy chociaż wymieniony przez Ciebie "Wiedźmin" (również bezczelnie zbesztany przez twórców filmu) to i ta książka przysporzy Ci wiele przyjemnych wrażeń.
Ksiazka jest rownie infantylna i beznadzieje napisana jak film zrobiony. Daleko nie pada jablko od jabloni.
I tu się zgodze. I powiem więcej - cała tą ksiażkę media rozdmuchały, że napisała ją pietnastolatek! A nie prawda, bo zaczął ja pisac jak miał 15 lat! W ksiązce w ogóle Nie pamiętam, żeby cos mnie zaskoczyło.
A film godny książki. Wydałam 13 zł na bilet, ale nawet 10 bym nie wydała. Nie warto.