Wybrałem się na ten film do kina. Miałem iść na napisy i nawet tak myślałem, ale zostałem zaskoczony, gdyż siedząc już w fotelu usłyszałem polski dubbing - moja reakcja była bardzo trafna - strach i ochota na ewakuację.
Film w polskiej wersji prezentuje się miernie. Głosy nie pasujące do postaci to jeden z większych minusów. Skręca w żołądku kiedy słyszy się głos smoczycy (a szkoda, bo prezentowała się całkiem całkiem). Podobnie jest z resztą aktorów. Teksty napisane przez polskiego tłumacza przyprawiają o dreszcze np: reakcja smoczycy na Broma: "Smokolog po uniwersytetach" - miało być zabawnie, a wyszło tragicznie. Na ogół emocje i to co widzimy na ekranie nie są oddane przez głosy bohaterów.
Sam film - pomijając dubbing - również prezentuje się kiepsko.. wprowadzenie do filmu trwa zaledwie chwilkę tak samo jak zakończenie. Tempo filmu jest astronomiczne.. brak doświadczenia reżysera mocno odciska się. Wiele wątków zostaje rozpoczętych, niestety ich zakończenie widz chyba sam musi sobie dopowiadać. Ogólnie bardzo ciekawie przedstawiona metamorfoza bohatera - zaledwie w kilka dni poznaje masę czarów, sposobów walki, oswaja się ze smokiem i uczy się latania już za drugim razem. Takie przygotowanie umożliwia mu pokonianie arcyzłego czarownika w 5 minut(rzut Eragonem w Durze i jego prawie, że natychmiastowa śmierć) - a to wszystko wytłumaczone faktem, że chłopiec jest dobry i prawy. Jest i masę innych takich smaczków - za dużo, żeby opisywać.
Książki nie czytałem, więc nie oceniam. Nie wiem co sobą reprezentuje, ale to co zrobił z jej ekranizacją reżyser jest porażające. Po filmie niczego nie dowiedziałem się o krainie w jakiej żyje bohater, mało co dowiedziałem się o bohaterach(z wyjątkiem 3 głównych) i całej reszcie - co niestety nie trzyma mnie i nie zachęca do oglądania całej reszty.
Dużym plusem w filmie są natomiast efekty, które prezentują się całkiem fajnie np: smoczyca. Muzyka w filmie muzyka odpycha - nie z racji tego jaka była(a nie była zła) - lecz z powodu upychania jej wszędzie gdzie się da, często w nieodpowiednich momentach np: Eragon robi zwykłą czynność, a muzyka sugeruje podniosły moment trymfu nad złem(przykład).