Eragon
2006
powrót do forum filmu Eragon 
ocenił(a) film na 3 
ocenił(a) film na 3 
ocenił(a) film na 4
Właśnie wrócilem z kina i jestem przerażony!!!Film to kompletna porażka. Eragon wyglada jak młody hrabia, którego kaprysem bylo wybrać sie na kilka dni na wieś. Saphira po wykluciu bardziej przypomina królika ze skrzydłami niż smoka, Horst i jego synowie wogóle nie istnieją i z kąd do janej ch....ry wzieli się żołnierze w miasteczku?!?! Ra'zacowie wyglądaja jak przegniłe mumie a nie tu cytuje: "Dwaj mężczyźni, dziwni ludzie ubrani na czarno i uzbrojeni w miecze. Sam ich widok sprawił że wstrząsnoł mną dreszcz[...] rozmora Horsta z Eragonem str.73. Pomijam już fakt że smok dorasta w locie(dosłownie podczas lutu, który zajmuje jej 90 sekund) a lądując oznajmia Eragonowi że nazywa się Saphira. Brom odrazu oznajmia przyszłemu Jeźdzcowi że wybierają sie do Vardenów, gdzie przez całą droge mijają tylko jedno miasteczko (To w którym Erogon poraz pierwszy rzuca zaklęcie Brisingr). Urgale wygladają jak murzyni z tatuażami. Nad centralną częścią fimu wolę nie pisać (brak mi słów poprostu dno i 10m mułu). Końcowa bitwa w Farthen Durze wyglada jak ognisko na polanie blisko lasu, a to przecież miał być krater wulkanu. Jednak powróćmy do tego z kąd się wzieło ognisko, otóż Saphira zionie ogniem od momentu kiedy tylko nalazła sie w mieście krasnoludów (,których oczywiście nie widać), a walka pomiędzy Eragonem a Durzą toczy się.. no właśnnie, W POWIETRZU!!!!!!!!!!!! po 7 minutach od wejscia do miasta. Na koniec elfka sama ojdeżdża do Ellesmery pozostawiając Eragona w Farther Durze. Koniec dziękuje...
jestes zawodowym krytykiem czy to tylko twoje hobby?? mi jedyne co nie pasowało to głos smoczycy Brodzik sie nie nadaje na smoczyce. film był zrobiony porzadnie bez zbednych nudnych czesci, głosy dobrany idealnie ( oprocz wymienianej Brodzik- sorry ale ona nie pasuje)
jak ktos nie czytał ksiazki to film jest genialny, nie za długi nie za krótki. a co do konca to jest dopiero czescia pierwsza powstaje druga
wiecej luzu, ten film to fantastyka, kazdy realizuja ja na swoj sposób, ze ten nie odpowiada tobie to zrob lepszy.... chetnie obejrze
no dokladnie Merlin..i oprócz tego co napisałes: denne teksty np.''wczoraj byles wiesniakiem a dzis jestes bohaterem'',Eragon jak ratuje Arye-Brom wyskakuje nie wiadomo skad,miecz Zar'roc pomalowany czerwona farba,scenka z Durza,który zabija Urgala palcem,Murtagh byl chyba przez 6-7 min,to miasteczko-3 domki na krzyz itd. duuzo tego jest,a mi sie nie chce wszystkiego wymieniac.podsumowując: porazka,masakra,klęska,hańba,kicz,poprostu dno i tyle
Wspomne jeszcze o tekście "smokolog po uniwersytetach". Ciekawy cytat. Błędów wymieniać nie będę, bo chyba użytkownicy przede mną to zrobili.
Hmmm dla mnie to także było ogromne zaskoczenie. Do połowy film mi się nawet podobał bo był mniej więcej zgodny z ksiązką, ale od akcji odbicia elfki w Gileadzie to siedziałam w kinie jak na rozżarzonych węglach! Cała ta kacja była niezgodna z książką! Przecież Eragon był więziony przez jakiś czas w tej twierdzy, a uratował go Murtagh ,którego już wcześniej znał, a nie tak jak w filmie poznał go dopiero po uratowaniu! Poza tym, elfa była cały czas nieprzytomna, a w filmie chodziła sobie swobodnie i dopiero później upadła z powodu truzizny. Nie ma też nic o tym, że Eragona, Murtagha, elfkę i Sahirę ścigała do samych Vardenów armia Kullów! Jedyne co się zgadzało w tym filmie to początek no i posta Eragona, ale aktorka grająca elfę mi tu nie pasuje!
a mnie najbardziej uderzylo to , ze oni wszyscy wiedzieli o wykluciu sie smoka!!!porazka na calej linii!!! jedyne co mi sie podobalo, to przedstawienie smoka, tak mniej wiecej sobie saphire wyobrazalam, oczywiscie chodzi mi o wizualne efekty.
JA NIE CZYTAŁAM KSIAZKI I FILM MI SIE PODOBAŁ. biorac pod uwage ze rezyser miał okreslona ilosc czasu na film zrobił to dobrze. z natury nie krytykuje czegos czego sama lepiej nie zrobie......
to żałuj że nie czytałas wiedziałabys dlaczego wszyscy to krytykuja, a jednoczesnie nie dziwie ci sie ze film ci sie podobał, a skoro film ci sie podobał a wiekszosc go oczernie to wyobraz sobie jaka jest ksiażka :)