Jednym slowem film na podstawie tak swietnej ksiazki powinien byc arcydzielem... a tu :
po 1: jakby wygladalo gdyby w Wladcy Pierscienie za orkow robili LUDZIE... zalosne dla mnie jest ze wszystkie istoty np urgale, krasnale - wygladali jak zwykli ludzie ... (nie wiem czy tworcy filmu wiedza ze Broda nie czyni krasnalem)
po 2: rozumiem ze film nigdy nie bedzie idealnie taki jak ksiazka ale to co wykonali w tej produkcji to skandal ... jak mozna uciac bardzo wazne watki albo z dwoch watkow zrobic jeden ...
po 3: ostatnia walka to totalna porazka ... w ksiazce opisywana dluga walke a saphira nie umiala wtedy ziac ogniem, ogladam film i co widze ?? Nie dosc ze bitwa wyglada jak banda dzieci biegajaca pod moim blokiem z kijami to jeszcze jest rozstrzygana w komiczny sposob ...
po 4: walka z cieniem to nieporozumienie


Molgbym tak 2 dni pisac jak to bardzo zawiodlem sie na tworcach filmu ... chyba powinni pomyslec o nagraniu pierwszej czesci od nowa bo nie wyobrazam sobie nagrania 2 czesci po takiej żenującej pierwszej ekranizacji...