Mam tą książke już długo, ale jeszcze jej nie przeczytałem, wygrałem ją na jakimś konkursie recytatorskim, ale ja nie przepadam za książkami typu Eragon czy Władca pierścieni, bo bitewniaki mnie nudzą. Nie lubie takich książek co przedstawiają jakiś rycerzy jak w średniowieczu czy wielkich bitew, ale z kolei filmy tego rodzaju jeszcze z zainteresowaniem oglądne. Zacząłem czytać i skończyłem w 2 rozdziale, bo w tym Eragonie coś jakaś księżniczka na koniu przyjechaa, jakiś amulet miała, nie wiem czy dobrze kojarze... W każdym razie nudziło mi sie i odstwiłem z powrotem do biblioteczki, teraz nie wiem, czy sięgnąć z powrotem. Polecacie?
Nie czytaj bo to tylko strata czasu. Tak jak ktos już powiedział ta ksiazka to zlepek wszytkiego co już kiedyś było... Widać że jakiś nastolatek ją pisał. Książka jest poprostu denna.
Ja też po nia wiele razy sięgałam. Ale w końcu jakoś przełamałam się i udalo się przeczytać ( jak dotąd 3 razy). Początek rzeczywiście nie jest zbyt ciekawy, ale potem sie wszystko rozkręca, więc nie zniechęcaj się. Dojedź kilka rozdziałów dalej, a może wtedy zmienisz zdanie. No i oczywiście warto moim zdaniem.
Ja polecam tą książkę. Mi się bardzo podobała i podoba :) Przyznam początek nudny jest ale potem naprawde jest fajnie. Jak to czytałam nie mogłam się od ksiązki oderwać i całą noc czytalam a rano byłam strasznie kołowata (jak to zwykle bywa po nieprzespanej nocy) ale warto było :D
Wiesz jak lubisz utarte schematy i tzw. powtórki powtórek powtórek niczym w brazylijskich telenowelach to możesz przeczytać... W sumie to opłaca się każdą książkę przeczytać, bo nawet najgorsza literatura wnosi coś w życie człowieka...Tak przynajmniej mówią :p Ale szczerze mówiąc choć szkoda mi czasu który poświęciłam na przeczytanie tej książki to mimo i to dobrze że przez nią przebrnęłam, bo przynajmniej moge wyrażać swobodnie swoje zdanie i nikt mi nie zarzuci że krytykuje czegoś czego nie znam :)
Powiem że ksiązka jest nawet fajna newat miło się czyta, tylko strasznie zalatuje amatorszczyzną..I faktycznie to jak by zlepek wszystkiego co już było ale inaczej przedstawione wec mozna przeczytac. Mnie wkurzało w niej to że bohaterowie ciągle "czuli smak żółci w ustach" i rozne pierdolki u elfów wyjęte z realnego świata.
Dokładnie. Albo, że Eragon tyle razy mdlał. Ale dobra, nie zniechęcajmy niczym kolegi.
ksiazka jest super uwielbiam czytac przeczytalam bardzo duzo (moja mama sadzi ze przeczytalam wiecej w 1 rok niz wiekszosc przez cale zycie) wiec wyrobila mi sie krytyka na ksiazki i naprawde potrafie surowo oceniac lecz eragon ma wad niewiele i jest naprawde najleprza ksiazka ktora przeczytalam a czytalo sie nie malo