PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=196074}
5,3 72 tys. ocen
5,3 10 1 71887
2,6 24 krytyków
Eragon
powrót do forum filmu Eragon

Dość dawno oglądałam ten film, ale mnie nie zachwycił, wręcz muszę powiedzieć, że się rozczarowałam. Zanim zabrałam się za film przeczytałam książkę, która była z resztą dobra ;). W książce było wiele istotnych według mnie rzeczy, które w filmie się nie pojawiły i sam smok, jak na możliwości graficzne jakie teraz są, mało ciekawy.
Wydaje mi się jednak, że to jest kwestia gustu każdego. Mojej siostrze, która nie czytała książki, film się spodobał a brat stwierdził, że jest on nawet znośny. Nie twierdzę, że film musi odzwierciadlać książkę ale jeśli tego nie robi, to niech ukaże opowieść w taki sposób, żeby zaciekawił osobę, która książkę czytała i dała coś nowego i świeżego, ale mocno nieodbiegającego od treści zarazem. Wiem, że wielu osobom bardzo spodobała się ekranizacja Eragona nawet po przeczytaniu książki - mnie osobiście zraziła do niego.
Mam nadzieje, że ktoś zrozumie przyczyny mojego rozczarowania.. :]

użytkownik usunięty
MC_Hammer

Eragon to jedno głębokie dno i to tak głębokie że dłuższe i głębsze niż moje jelito grube w połączeniu z cała anatomią pozdrawiam Asta la Vista baby.

Nic dziwnego - bo zachwycać się nie ma czym. A najgorszy z tego wszystkiego był główny bohater. Przez cały czas wydawało mi się, że to jest ten kamień, który ciągnie na dno cały film. Zamiast dźwigać całość on tam tylko zawadzał.

ocenił(a) film na 4
MC_Hammer

Powiem szczerze, że ogromnie się rozczarowałam ;(. Przeczytałam książkę i po prostu ją pokochałam. BARDZO, ALE TO BARDZO mi się podobała. A tu powiem szczerze zniszczyli to... I wiele osób film do książki (na nieszczęście) zniechęcił :/. Pomieszali fabułę, orkowie... to po prostu byli bardzo źli ludzi, a nie jak "potwory", których w takich filmie należy się bać. Aryia... przeszkadzały mi jej nie szpiczaste uszy O.o oraz wygląd. Eragon też nie wyglądał jak to sobie wyobrażałam. Jedynie Brom spełnił jakieś moje oczekiwania.
Zmiana Saphiry okazała się klapą :(. Co za Pokemon -_-'.
Zakończenie też nieprawidłowe...
Przykro mi, że tak musiałam ocenić ten film, ale po prostu to nie był Eragon. Stworzyli zupełnie co innego. No i zraził mnie sam tytuł, imię bohatera pisane z małej litery O_O!
Zmienili tak wiele na niekorzyść :-(.
Jedyne co mi się podobało to uroczy krajobraz i piosenka Avril Lavigne. Bo nadała filmu tajemniczość, ale tak ogólnie PRZYKRO MI.
Więc wydaje mi się, że Cię rozumiem. No cóż... mam nadzieję, że Najstarszy wymusi na mojej twarzy radość ;).

ocenił(a) film na 1
MC_Hammer

Według mnie to reżyser chyba wcale nie czytał książki! Film nie trzyma się wcale faktów, jest to totalna nadinterpretacja autora! Na przykład w kryjówce Vardenów walczyli z Urgalami a nie z ludźmi, a pyzatym Cień z którym Eragon walczył, nie miał smoka! A do tego walka była w podziemiach i wygrana tylko dlatego ze Saphira rozbiła ja cenniejszy klejnot krasnoludów, a w filmnie nic takowego nie ma tylko jakieś podniebne walki! Jeśli tak ma wyglądać Najstarszy, to lepiej wcale tego filmu nie kręcić.

ocenił(a) film na 4
MC_Hammer

Byłem w kinie na filmie,spodobał mi się.Sięgnąłem po książkę ta mi się BARDZO podobała.Oglądnąłem znów film...Żałosne...Jeśli "Eragon" miałby być pierwszym filmem nakręconym jako adaptacja książki to NA PEWNO przez co najmniej 30 lat żaden reżyser nie nakręciłby filmu na podstawie książki.Na szczęście nie jest tak i możemy się cieszyć takimi wspaniałymi adaptacjami jak: "Władca Pierścieni" czy "Gwiezdne Wojny".

ocenił(a) film na 4
Merlo

sry pomyliłem się co do gwiezdnych wojen,najpierw były filmy a potem książka.przynajmniej tak pisze na wikipedii