Powiem tak! Nie lubie, kiedy ktos pisze, że film ma wiele błędów (np. fabuła, miejsce akcii nie te, a postacie są inne). Alee podkreślam to jest film na PODSTAWIE ksiązki, a to znaczy, że może być inny niz ta powiieść, a nawet musi. Toz to nudne by było i strasznie długie, gdyby było identyczne do książki, a tak na seansie mogliśmy się spodziewać zaskoczenia. Lubie chodzić na filmy na PODSTAWIE...bo bynajmniej widze ( a to mnie bardzo ciekawi) jak tą opowieś reżyser widział, jak widział scenarzysta... A film ogółem dobry, przejrzysty i w formie baśni. Przede wszystkim ogromna przygoda z bohaterami:)W ksiązce również (oczywiście). Bo i film i książkę można uznać za coś innego.