Przede wszystkim patetyczne dialogi (np. komenterze Saphirki) pominięcie wielu ważnych faktów takich jak na przykład przepowiednie Solembuma. Okropnie niepasujący do roli i strasznie wyglądający aktor odrywają rolę Eragona. Po pierwsze powinien trochę powiczyc na siłowni bo wygląda jakby nie był w stanie podnieśc miecza a co dopiero nim walczyc. NIe podała mi się jeszcze Arya (może rerzyszer wyznaje inne kanony piękna ale dla mnie jest ona po prostu zwyczajnie brzydka) Nie spiczastych uszu się nie czepiam , wizja reżysera. Akcja jest niespójna, jak Eragon może wziąc udział w bitwie nie więdząc do czego słurzy miecz a o umiejętnościach magicznych niespomne.