Bo reżyser nie czytał książki. Po za tym jest wiele innych szczegułów,np.
Arya nie ma spiczastych uszu, Eragon powinien mieć ciemne włosy, itp.

Cóż... tu jest cała lista tych wszystkich błędów tak długa że szkoda gadać... :/

A bo książka to książka a film to film. To trzeba było aż nowy temat zakładać ? Może się smoczyca w filmie nażarła i się jej zwyczajnie odbijało ? Nawet smokom się zdarza...

Dla tych co wciąż niezmordowanie tropią filmowe "błędy" to oprócz koloru włosów Eragona i tych najsłynniejszych niewyostrzonych uszu świata mam jeszcze co najmniej dwa:

Otóż po wnikliwej analizie wszystkich zwiastunów tudzież zdjęć wyszło mi co następuje. Okazało się że filmowy Brom to wcale nie jest ten prawdziwy "oryginalny książkowy" Brom - podszywa się pod niego podstępnie niejaki (tu werble wzmagające napięcie, ewentualnie muzyka podobna do tej ze Szczęk) JEREMY IRONS !!!!!!!! Sławny podobno aktor rodem z Anglii. Podobnież ma się rzecz z Galbatorixem który do złudzenia przypomina Johna Malkovitcha - ach ci filmowcy nie wiedzą co czynią. Klapa to będzie na całego mówię ja wam - echhhhhhhhh
:-(((((((((((((((((((((((((((( (((((((((((((((((((((((((((((( ((((((((((((((((((((((

<hahaha> bobre Gregg! Ale mnie rozbawiłes :)
Co do tego, czy Saphira zionie ogniem na prawo i lewo, to ...hmmm. Najlepiej spytaj sie reżysera :P Może grafik komputerowy się upił albo ktoś tam inny i sie pomylił.
A tak na poważnie, to po pierwsze skąd my to mamy wiedziec, a podrugie czy to ma jakieś znaczenie? Rozumiem że dla fanów szpiczaste uszy Ari, czy bląd włosy Eragona są jak by to określic ciosem w plecy, ja sama jestem wielką fanką eragona i niektóre rzeczy troche mnie zdenerwowały (np. pierzaste skrzydła Saphiry) ale to że zieje ogniem o kilka razy za duzo na bitwie.... Troche urozmaicili sceny bitwy i jak dla mnie zapowiada się to ciekawie. Myślisz że to jedyna zmiana jaką wprowadzili do scenariusza?? To poczekaj na film, twoich wyrzutów nie bedzie końca :>

Ale mi chodzi o to ze w książce to było przełomowe wydarzenie. chodziło o to ze zioneła ogniem dopiero kiedy czuła że eragon jest zagrożony a tutaj :PP.... no włąsnie :PP ;]

ale przecież jeszcze nie wiadomo dokładnie jak to zrobili w filmie, trzeba poczekać na premiere ;]

a nu niby racja :] :] poczekamy już niedługo ;)

Ja też jestem fanką Eragona :) I tez uważam że te błędy nie są takie złe... czy zionie raz cyz zionie dwa czy to tak bardzo wpłynie na film? Zobaczymy po premierze... jak narazie czuje ze film jest "lekko" wyrezyserowany (wiele faktow sie nie zgadza) ale mam nadzieje że sie myle :)