Film w przeciwieństwie do książki okazał się totalnym nie wypałem. Uważam, że był po prostu beznadziejny! Cały czas razem z moimi kumpelami i kumplem wymienialiśmy błędy.

Po pierwsze:
Dlaczego na początku Eragon powiedział do Saphiry jako do niej?
Wtedy jeszcze nie wiedział, że ona to ona. Wiedział tylko, że to smok, a powiedział "No i zobacz co zrobiłaś".

Po drugie:
Co w Carvahall robili żołnierze Galbatorixa?
W książce o ile dobrze pamiętam wcale ich nie było.

Po trzecie:
Co się stało z Katriną?
Smok ją pożarł czy co? W ogóle jej nie było!

Po czwarte:
Czemu Saphira miała coś w rodzaju piór?
No właśnie. Z tego co mi wiadomo smoki miały błony rozciągnięte pomiędzy kościanymi palcami jak nietoperze, a nie skrzydła jak ptaki.

Po piąte:
Czemu Eragon cały czas spadał ze smoka kiedy go "porwał"?
W książce chyba było napisane, że nie spadał z grzbietu smoczycy, tylko trzymał się kurczowo jej szyji.

Po szóste:
Czemu kiedy Saphira pozwoliła zsiąść Eragonowi on od razu wstał i popiegł?
Z tego co wiem Eragon powinien mieć przetarte nogi i nie móc chodzić o własnych siłach.

Po siódme:
Dlaczego gdy Eragon przybiegł do domu Garrow leżał tylko pod jakimiś drzazgami i był martwy?
W książce Eragon znalazł wuja leżącego pod bardzo ciężkim kawałkiem drewna, który odsunęła Saphira, a Garrow żył. Eragon wtedy zaciągnął Garrowa do domu kowala (nie pamiętam jak on się nazywał), oczywiście przez jakiś czas Saphira leciała z Garrowem, bo Eragon nie miał tyle sił. Wtedy garrow zmarł w domu tego kowala i był pod opieką zielarki Gertrude, której wcale nie było w filmie, kowala i jego rodziny zresztą też nie.

Po ósme:
Dlaczego Eragon mieszkał w ogromnym domu?
Paolini opisał dom Eragona jako małą chatkę, a nie ogromny dom.

Po dziewiąte:
Z jakiej paki dom Eragona spłonął za sprawą Broma?
Oczywiście w filmie musieli zrobić tak, że Brom przyszedł po Eragona i spalił ciało Garrowa i dom, tymczasem w książce dom spłonął za sprawą Ra'zaców.

Po dziesiąte:
Czemu koń Broma był kary?
Śnieżny Płomień, bo tak miał się nazywać koń Broma miał być biały, a nie kary. Coś im się pochrzaniło...nie odróżniać białego od czarnego... :/

Po jedynaste:
Czemu Murtagh przywłaszczył sobie konia Broma?
W końcu Murtagh powinien mieć własnego konia imieniem Tornac (chyba), który był siwy, a Eragon miał wziąć Śnieżnego Płomienia.

Po dwunaste:
Wizja Eragona.
Eragon powinien widzieć Aryę w więzieniu, a tymczasem widział co się jej stało zanim ją Durza uwięził.

Po trzynaste:
Czemu Arya była przytomna i co robiła przy śmierci Broma?
Otóż kiedy Eragon uwolnił Aryę, była nieprzytomna i ledwo żywa, a Brom już nie żył.

Po czternaste:
Śmierć Broma.
Nie przypominam sobie, żeby w książce Brom umarł na grzbiecie Saphiry.
Poza tym Brom nie zginął przez Durzę, ale przez Ra'zaców.

Po piętnaste:
Gedwey Ignasia (nie wiem jak to się pisze.)
Eragon chyba za szybko odkrył, że Brom był Smoczym Jeźdźcem. W książce odkrył to dopiero, gdy Brom umierał, a nie kiedy był pełen sił.

Po szesnaste:
Obecność Murtagha.
Murtagh powinien być przy śmierci Broma, a tymczasem go nie było. Nie wiem też co robił po bitwie na końcu filmu, bo wydaje mi się, że powinien być pojmany.

Po siedemnaste:
Czemu Arya nie wyglądała jak Arya?
Nie wiem czemu na filmie była ruda. Powinna mieć ciemne rozwiane włosy, a nie spięte w jakiś kok, zielone oczy (czego też nie miała) i spiczaste uszy, których jej na filmie poskąpili.

Po osiemnaste:
Czy Nasuada nie miała być młodsza?
Wydaje mi się, że miała być młodsza.

Po dziewiętnaste:
Co się stało Durzie?
Czemu Durza był stary i brzydki? Wyglądał jak Michał Wiśniewski po 50...a na końcu filmu jak żywy trup. Nawet mu soczewek czerwonych nie dali...Miał mieć czerwone oczy, a nie obwódki wokół nich :/ Zastanawia mnie też dlaczego zginął z ręki Eragona, skoro w książce zabiła go Arya wraz z Saphirą rozbijając ten kryształ. Nie wiem jak on się nazywał...Ale na filmie nawet tego kryształu nie było!

Po dwudzieste:
Nagrobek Broma.
Eragon powinien wykopać dół i złożyć tam ciało bajarza, a później położyć na nie kamienie, tym czasem usypał mu kurhan. Saphira miała go zamienić w gładki kryształ, a zamieniła w kryształ, który wyglądał jak grubo siekane kawałki przezroczystego kamienia.

Po dwudzieste pierwsze:
Co Angela i Urgale robili w Daret?
No właśnie. Urgale pojawili się dopiero w Yazuac, którego w filmie nie pokazali, a Angela w Teirmie, którego też zabrakło.

Po dwudzieste drugie:
Olej Seitht.
Nie było w ogóle wątku z olejem, który zabił Garrowa, a przecież ten wątek był bardzo ważny!

Po dwudzieste trzecie:
Czemu Urgale wyglądali jak ludzie?
Wydaje mi się, że urgale nie powinni być podobni do ludzi. Powinni być obrzydliwymi rogatymi stworzeniami, a tymczasem nie miały nawet rogów i były innymi ludźmi.

Po dwudzieste czwarte:
Ra'zacowie po przejściach?
Czemu oni mieli jakieś robaki na twarzach. Powinni być ubrani w czarne płaszcze i mieć dzioby, a mieli spłaszczone ryje... :/

Po dwudzieste piąte:
Czemu Saphira tak wcześnie zionie ogniem?
Saphira powinna zacząć ziać ogniem dopiero kiedy razem z Aryą zabijały Durzę, a tymczasem ziała wcześniej, kiedy bitwa się zaczęła. Poza tym ziała pomarańczowym ogniem, a powinna ziać niebieskim, kolorem jej łusek.

Po dwudzieste szóste:
Co tam robił Galbatorix i jego smok?
W książce nie było ani Galbatorixa ani jego smoka Shurikana (czy jakoś tak), a na filmie się pojawili. Łyso im się zrobi kiedy okarze się, że Galbatorix ma inaczej wyglądać *.*

Po dwódzieste siódme:
Co się stało z pewnymi warznymi miejscami?
Dlaczego nie było w ogóle pustyni Hadarackiej, Teirmu, Yazuac, Therinsfordu, Dras-Leony i Nardy? Chyba powinny tam być... Tak mi się przynajmniej wydaje. Na filmie pokazane zostały jedynie: Carvahall, Gil'ead i Farthen Dur. Trochę za mało.

To narazie tyle. Jak sobie coś przypomnę to dopiszę...
Pozdrawiam wszystkich :*