Jeżeli ktokolwiek nastawia się na przyzwoity film fantasy niech lepiej omija tą produkcję szerokim łukiem. Nie dość, że w filmie pominięto mnóstwo ciekawych wątków to jeszce "dialogi niedobre", patetyczne i płaskie. Scenografia, a zwłaszcz stroje jak z kółka teatralnego w Koziej Wólce. Dla mnie szkoda było kasy i czasu,żeby to obejrzeć. Podumałem trochę ze swoją panią i doszliśmy do wniosku, że TFUrcy zrobili lekki film dla dzieci, prosty, nieskomplikowany i bez zbytniej przemocy (nie widziałem ani kropli krwi podczas wielkiej bitwy). Szkoda bo książka jest nienejgorsza i można było zrobic naprawdę ciekawy film. Kolejna skucha! Wielka szkoda!