nie czytałam książki, ale przez cały film zakładałam, że eragon i arya się pocałują. musieli zakończyć na tym ''żegnaj'' i ''opiekuj się nim''. ona powinna się pożegnać, ale potem podbiec do siego i się przytulić!
Ona jest o setke starsza od niego.A poza tym jak na razie się nie pocałowali w kolejnych tomach.
Wątek Eragon-Arya w tym filmie to jedna, wielka katastrofa. Ja czytałam
książkę, ale odkąd Arya się pojawiła też byłam pewna, że się pocałują. Moim
zdaniem film właśnie tak powinien się zakończyć - przynajmniej jakoś by to
wyszło, tak to pozostaje pewien niedosyt. Chociaż... jak tak patrzę na
ekranowego Erasia, to nie wiem, czy pocałunek to dobry pomysł.
Przepraszam bardzo, czy wątek miłosny zawsze musi według Was być tak nieskomplikowany, łatwy i przyjemny?! Czy Wy tylko po to oglądacie filmy, żeby sceny pocałunku oglądać?! Wątek w książce jest katastrofą, bo nie są razem i nie jest słooooodkooooo?
Po prostu- gratulacje.
"Wątek w książce jest katastrofą, bo nie są razem i nie jest słooooodkooooo?"
Pierwsza próba czytania w myślach słabo ci wyszła.
Próbuj dalej.
Ja się tam zgadzam. Tak szczerze, to nawet jeśli w ostatniej części Arya i Eragon się nie pocałują, to nie uznam tego za najgorszą decyzję pisarza. Nawet byłoby lepiej, gdyby się nie zeszli. Bardziej interesuje mnie sposób pokonania Galbatroixa. Ale każdy szuka w książkach tego,co lubi.
der speeder, to nie była próba czytania w myślach, ale tak wynika z Waszych, jakże, inteligentnych wypowiedzi.
Z mojej wcześniejszej wypowiedzi nie wynika nic, bo nie napisałem żadnych konkretów.
Zatem owszem, była to próba czytania w myślach. Bo racjonalnych podstaw dla twojego wcześniejszego wniosku nie widzę żadnych.
Wypowiedź o katastrofie była moja, a do niej piłaś. W takiej sytuacji to, co skrobnęli inni, mało się liczy.
miłość nie jest nieskomplikowana i wiem to z własnego doświadczenia. mi chodziło tylko o to, że przez cały film ma się wrażenie że chociaz się przytula czy coś a tu nic
Dokładnie, zgadzam się, że każdy szuka w książkach czegoś dla siebie.
Niestety w tej opowieści dzieje się jeszcze wiele innych rzeczy, więc może
najpierw zerknijcie do książki a potem piszcie takie komentarze. Oczywiście
jeśli w ogóle wiecie co to jest książka i do czego służy.
Miłej lektury... :)