niebył taki zły momentami troszeczkę przypominał Władce Pierścieni ale gdzie mu tam Lord of Ring. Trochę cukierkowaty a szczegulnie główny bohater zachowywał sie tak jaby niechiał sobie pobrudzić rączek i ubranka no ale jak na książkę którą napisał małolat to całkiem dobrze, daje 7/10 może w drugiej części będzie lepiej to wyglądało.