PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556399}
5,4 27 tys. ocen
5,4 10 1 27402
6,1 37 krytyków
Essential Killing
powrót do forum filmu Essential Killing

Rzadko w ten sposób wypowiadam się o filmach, a raczej prawie nigdy, jednak w tym wypadku nie mogłam tego przemilczeć. Może swoją wypowiedzią zaoszczędzę niektórym czas, który na pewno nie powinien być przeznaczony na obejrzenie "Essential Killing".

Ten film jest po prostu głupi! Tzn. początkowe sceny były nawet ciekawe, ale od momentu wypadku było po prostu tragicznie. Pytanie moje brzmi: do kogo był kierowany ten film? Ok, zdjęcia były w porządku (jednak nie przez cały film), ale to tyle, nawet nagradzana ścieżka muzyczna zrobiła na mnie nijakie wrażenie. Reżyser nie zainteresował mnie głównym bohaterem, nie ciekawiła mnie jego historia, Talib na swojej drodze spotykał ludzi (nawiasem mówiąc samą patologię), którzy mówili nie swoimi głosami, tak jakby rozmowy drwali, kolesia z ambony, rybaka były dogrywane później (trochę kojarzyło mi się z grą komputerową, gdzie postacie służą tylko temu, żeby od nich coś uzyskać - np. zdobyć broń, jedzenie, dodatkowe punkty czy umiejętności; komunikaty takich ludzi w grze zwykle sprowadzają się do jednego wyrazu, zdania - w filmie były to przekleństwa i wyrażenie chęci spożycia alkoholu). Miałam gdzieś czy bohater przetrwa czy nie. Ostatnia scena z filmu, ta z samotnym koniem była już po prostu kropka nad "i".

Film słaby fabularnie, także aktorsko (bohater przez cały film ma jedną cierpiętniczą minę), scenariusz woła o pomstę do nieba, ciężko mi to pisać, ale także, albo przede wszystkim, reżyser dał plamę. Małym plusem są tu zdjęcia i pierwsze sekwencje filmu. Stąd moja ocena 3/10. Całość jest sztuczna, niewiarygodna, nieinteresująca.

Znajomy powiedział, że ten film to antykino i ja się z nim całkowicie zgadzam. Po co w ogóle powstał? Czy idiotyzm scen był zamierzony, czy miał po prostu obrazić inteligencję widza? Wątpię czy reżyser polemizował z gatunkiem filmu akcji, wątpię czy chciał wyśmiać pewne konwencje,bawił się gatunkiem tak jak Rodriguez, wątpię czy ten kicz był zamierzony. On ten film zrobił całkiem poważnie.
Ja czuję się obrażona tym filmem.

Spoilery:
- dlaczego piła łańcuchowa pracowała, mimo tego, że nikt nie przyciskał gazu (przecież piła nie działa od tak; przestaje pracować, kiedy zwolni się przycisk)
-jakim cudem wygrał pojedynek z wielkim drwalem, skoro był wyczerpany, od paru dni nie jadł
- w jaki sposób przygniotło go drzewo, skoro leżał w obniżeniu terenu
- dlaczego pił mleko z piersi kobiety (a już nie wspomnę o przypadkowym uduszeniu) zanim sprawdził torbę (prawdopodobnie z zakupami), którą wiozła. Czy naturalniejsze wydaje się przyssanie do piersi kobiety?
- skąd mrówki w powierzchniowej warstwie mrowiska w zimie? próbowaliście kiedyś rozgrzebać mrowisko w zimie? mrówki są wtedy głęboko pod ziemią!
- motyw łosiem, dzikami, sarnami - wiem, że w Polsce jest sporo zwierzyny, ale naprawdę do tego zestawienia to brakowało mi już tylko niedźwiedzia (najlepiej polarnego;))), skoro tereny i tak przypominały tajgę, to dlaczego nie?
- a ten dom, do którego trafił? przecież to jakaś makabra, jakaś karykatura, groteska (no, ale telewizor i światło były, przynajmniej wiadomo że dotarła elektryczność)
- do tego wszystkiego pożal się boże żołnierze - ciekawe gdzie się szkolili:) motyw z tym, jak pies pociągnął za sobą przewodnika, a ten jak kłoda spadł z zamarzniętego wodospadu sic!, dobił mnie
- sidła - bo jakby inaczej w polskim lesie, przecież nie można pójść na spacer, żeby nie wpaść albo w sidła albo wnyki, więc nie dziwne, że bohater sam najpierw w nie wpada, a z kolejnych "ratuje" psa (całe szczęście ani jeden ze "wspaniałych" tropicieli i ich psów na takie przeszkody nie natrafia:))

oczywiście na wiele rzeczy można przymknąć oko, dopowiedzieć sobie to i owo, jednak idiotyzmy są tutaj w tak dużym nagromadzeniu, że nie ma na to wytłumaczenia, ewidentnie coś jest nie halo!

ocenił(a) film na 6
Borysa

Słusznie.

Borysa

A ja Ci powiem jedno,po scenie w której bohater wpier*ala korę drzewno poszedłem do kuchni po paluszki.

ocenił(a) film na 6
g_lox

:)

g_lox

:) :) :) Tak jest ! Temat to nie wszystko, aby powstał film jeszcze reżyser jest potrzebny. :-)

Borysa

Lepiej bym tego nie ujął.

ocenił(a) film na 5
Borysa

oj, niestety tak...

Borysa

A już chciałem go obejżeć....Dzięki Borysa!

MIR66

Nie ma za co:) jak teraz wykorzystasz te 83 minuty?:)

Borysa

Obejżę "Powrót" ;))

ocenił(a) film na 4
Borysa

dokładnie, zgadzam sie...dlatego dziwi mnie fakt, że ten film zdobył nagrode główną w Gdyni...przeciez bylo kilka wartosciowych filmow mlodych tworcow...na układy nie ma raady!

użytkownik usunięty
taubi

Szkoda że nie przeczytałem tego wcześniej, może bym lepiej wykorzystał czas który straciłem na ten shit. Żałosne, nie rozumiem zachwytów. Jeden z najbardziej przereklamowanych filmów jakie widziałem.

Do taubi:
Niestety tak to jest, koledzy kolegom, nagrody pewnie przyznawali starzy kumple Skolimowskiego i inaczej po prostu być nie mogło. Żenada.

ocenił(a) film na 1
Borysa

jak moge ocenic to gó*** (kupe) na 1 ? chyba pierwsza moja ocena ale nie przeboleje tego. przec caly film sie zastanawialem po kiego grzyba ja to ogladam i jaki to ma sens w tym co widze jakie jest przeslaie ? a na koniec i tak * sie dowiedzialem.

ocenił(a) film na 4
Borysa

To jest film edukacyjny dla AlKaidy. Pod tytułem: "Jak z nami zadrzecie, wykończy was przyroda". Żartuję, ale też uważam za zmarnowany czas.
Zdjęcia nawet, nawet, ale muzyka irytująca, zamiast niepokoić wnerwia. Fabuła pełna bezsensownych i naciąganych scen jak napisałaś. Czekałem ciągle na jakieś wyjaśnienie tych arabskich wizji, jakiś motyw zapalny do zabicia tych trzech Amerykańców na początku. Ogólnie kicha. Film zrobiony na zasadzie, kręcimy i montujemy co się da a widzowie i tak do tego wymyślą historię. Z większością Twoich opinii się zgadzam, marny aktor, zerowa drama. Jedynie końcowa scena mogła być piękna, gdyby film był inny.