PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556399}
5,4 27 tys. ocen
5,4 10 1 27403
6,1 37 krytyków
Essential Killing
powrót do forum filmu Essential Killing

Stwierdzam ze film nie ma zadnego glebszego przeslania oprocz tego ze czasem ktos kogo uwazamy za przedstawiciela zla, robi cos do czego zostal zindoktrynowany, a w gruncie rzeczy to odwieczne "my albo oni" i po pewnym czasie mozna nawet zaczac mu kibicowac.
Film jest zlepkiem niedorzecznosci, naciaganych sytuacji i zbiegow okolicznosci, ktore sa tak nieprawdopodobne ze wrecz zenujace. dodatkowo momenty niekompetencji ukazujace dzialania wojska sa po prostu zalosne. Ten film to kiepska produkcja, kiepsko wykonana i z kiepskim scenariuszem. potwierdza sie to, ze nagrody nie czynia filmu dobrym bo jest to subiektywna opinia jury, ktore ustala swoje kryteria oceny i czesto nie sa one odzwierciedleniem wartosci jakie film posiada, a blizej niezidentyfikowanymi czynnikami.

użytkownik usunięty
3Grosze

Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś, i z oceną filmu.
Na fali dyskusji o więzieniach CIA w Polsce pan Skolimowski (świetne filmy z lat 60/70/80) postanowił dorobić trochę grosza do emerytury, bez oglądania się na własną markę. Niestety, także bez scenariusza, co staje się ewidentne już po kwadransie. Nie wiem ile tygodni główny bohater umyka pościgowi, ale musi to być naprawdę sporo, skoro jest tak wygłodniały, że aż przysysa się do cycków wieśniarek (poza wszystkim razi też niezamierzony komizm tej sceny).
Jak ktoś uważa, że milczenie i właściwie brak dialogów, to taki oryginalny, nowatorski pomysł, powinien obejrzeć arcydzieło Bressona sprzed ponad pół wieku, też o ucieczce więźnia...

ocenił(a) film na 3

Poruszyłeś temat, o którym już dawno chciałam napisać. Otóż - najgłupsza scena, jaką kiedykolwiek widziałam w filmie to ta, w której główny bohater rzuca się na karmiącą matkę i wysysa mleko z jej cyca. Jest to absurd nad absurdy, brawa dla reżysera za inwencję twórczą! Żadna scena tego nie przebije.

3Grosze

I dlatego zasługuje na 1? A montaż, zdjęcia? Trochę obiektywizmu. Oczywiście zero-jedynkowe ocenianie na filmwebie i rankingi gówno mówią.