PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556399}
5,4 27 tys. ocen
5,4 10 1 27403
6,1 37 krytyków
Essential Killing
powrót do forum filmu Essential Killing

Poprzez dziwne skomponowanie film wywoływał śmiech w tylu momentach, że jak zgrzyty stali po szkle psuło to wrażenia estetyczne, wywoływało wrażenie totalnego kiczu. W niektórych trzeba by było zastanowić się, co jest zepsute, ale obejrzenie tego jeszcze raz przekracza moją wytrzymałość psychiczną. Przy kawałku kiedy pada tekst: "Chyba ktoś ją potrącił" - "coś ty, z cyckami na wierzchu" (czy jakoś tak) duża część sali dostała dosłownie ataku śmiechu. Jak można wstawiać takie fragmenty przy tych, które mają generować jakąś grozę i niepewność? Bezsens. Człowiek potrzebuje odrobiny czasu, żeby się przestawić w odczuciach. Ta sama scena byłaby zupełnie inaczej odebrana, gdyby została bardziej rozciągnięta, gdyby odrobinę dłużej pokazywała nadjeżdżający samochód, wychodzących ludzi, potem jakiś dialog i próby ocucenia omdlałej kobiety czy coś takiego. Dałoby to czas na "przeskoczenie" odczuć, a jeśli by skróciło drepatanie głównego bohatera w śniegu i stękanie, niewiele by to zmieniło. A tak wiecznie coś jest nie tak i "nie gra".
Człowiek nie utożsamia się ani z durnymi Polakami po drodze (tak są zrobieni), ani ze zbiegiem, ani z głupawymi żołnierzami – z nikim. Wszystko jest wykrzywione jak w książkach Kafki, dla mnie nie trzyma się kupy (może prócz wypadku). Zostało wrażenie zmarnowanego czasu i niesmaku (ale wywołanego samym filmem, a nie jego tematem).