który został obsadzony w roli faraona Ramzesa to największa pomyłka w historii kina w tej tematyce filmowej, gorszego faraona chyba nie było, nawet lepszym faraonem był ten z filmu animowanego "Książe Egiptu", dosłownie, gdzie ci ludzie od castingów mają oczy, John Torturro w roli Setiego też nie za bardzo pasuje, dobrze, że gra tak krótko, obsada tego filmu, jak dla mnie, to w większości jakieś nieporozumienie, tragedia !!!