Dziękuję Ci, że ten gniot przyniósł 80 mln dolarów strat. Może teraz pasibrzuchy z Hollywood dwa razy się zastanowią, nim zaczną przepisywać po swojemu historię Żydów i Chrześcijan w filmie dla Żydów i Chrześcijan.
Na to czy film przyniesie straty musisz poczekac do lutego, bo film jest grany w Japonii dopiero 30 stycznia. Daty premier są zróżnicowane. Film nie jest tylko dla Żydów i chrześcijan (pisze się z małej litery) ale dla każdego.
poza film z definicji pozwala na interpretację treści. to nie są szkolne jasełka w katolickiej szkole, gdzie ważne jest drobiazgowe odtworzenie szczegółów zmyślonej z resztą historii.
Ojej, przepraszam, jeśli zgłwałciłem Twoją wrażliwość religijną, ale wypowiadałem się na temat filmu na forum filmowym, a nie pod recenzja na łamach Gościa Niedzielnego. Myślę, że byłoby dobrze, gdyby część osób pamiętała o tym przed wyrażeniem swojej opinii na temat filmu przez pryzmat poglądów religijnych. Tym bardziej przed jego oceną...