Robin Hood to niezly film. Totalny old-school. Prometeusz jest swietny. Nie rozumiem twojego postu. Scott kreci czasami filmy odwazne jak Adwokat a teraz Exodus. Ridley robi to, bo lubi. Nie musi niczego juz udawadniac. Jest dojrzalym rezyserem. Facet ma 77 lat. Poczekaj na Marsjanina. Jesli film bedzie w polowie tak dobry jak ksiazka, to bedzie zajebiscie.
Ok, sokoro jest taki dojrzały to powinien iść na emeryturę... Po świetnym Adwokacie mógłby zamknąć piękny dorobek filmowy nie licząc wpadek jak Prometeusz , a tak ...ech....
Właśnie świeżo po premierze. Jeśli by było więcej niż dziesięć plag egipskich to ten film był by jedenastą....
A tak na poważnie -jeśli ktoś ma ochotę na chałę- zapraszam do kina.
chyba żartujesz. " Robin Hood " Ridley'a Scott'a jest zdecydowanie najlepszą ekranizacją historii słynnego angielskiego banity jaką do tej pory kino widziało. " Prometeusz " nieudany ? Ogląda się go absolutnie świetnie. Na tle " Niepamięci " " Elisium " " War world Z " , " Na skraju jutra " i całej reszty wysokobudżetowych filmów s-f z ostatnich kilku lat, jawi się jako prawdziwa perełka. Jeżeli to są twoim zdaniem gwoździe do trumny tego wiekowego już reżysera, to ja chcę jak najwięcej takich gwoździ. Ridley Scott wielkim artystą nigdy nie był, jest natomiast równie sprawnym reżyserem jak Spielberg. Obydwaj są bardzo solidnymi rzemieślnikami i zęby na kinie rozrywkowym sobie zjedli. Myślę że Exodus również nie będzie rozczarowaniem.
"Robin Hood" scotta jest słabutki.
Z Kostnerem jest zdecydowanie lepszy.
Prometeusz zdecydowana perełka SCI-FI, a jako prequel może i być słaby, ale jako SCi-FI jest dobrym kinem.
Nie takim crapem jak: Oblivion, Edge of Tommorow, WWZ, Elisium, nowe STAR TREKI..... i cała masa współczesnego dziadostwa..
Mam własne zdanie. Widać, że większość użytkowników go nie ma i piszą takie bzdury..... dlatego Promek ma tylko 6,3, na IMDB ma solidniejszą ocenę.
Nie masz po prostu własnego zdania........ takich ludzi traktuje jak śmieci...
Prometeusz był dobry jako SCI-FI, nawet bardzo...... a jako prequel każdy go zjechał -.-. Więc ok... Przynajmniej był ciekawszy od 4 i 3, które nie zachwycały.
4 to w ogóle słabiak a ma dobrą ocenę...
Obcy 3 był kozacki. Jedyne co było kiepskie to efekty specjalne. Obcy 4 też miażdży Promka...
A4 miażdzy PROMKA, niezła kompromitacja.... idz lepiej pooglądaj twoje nudne meczyki....