Tak naprawdę ta animacja, jest bardzo smutna. Tak właśnie traktuje się byki w Hiszpanii. Może dziecko tego nie zrozumie i po prostu będzie podziwiać byczka i jego przygody, ale dorosły człowiek spokojnie może odebrać tę historię, jako dramat. Wzruszający i smutny, myślę, że warto obejrzeć, ale jeżeli ktoś ma duże serce dla zwierząt, to nie będzie to do końca przyjemny film.
Mam ogromne serce do zwierząt i właśnie dlatego pochwalam takie produkcje, już autor książki zapewne miał taki zamiar- pokazać ludziom że jest to okrutne. Dalej nie rozumiem czemu nie zabronili walk byków w Hiszpanii- ponoć już nie jeden o to wnosił.
i jeszcze jedno- jezeli chcemy by spoleczenstwo bylo wrazliwe na cierpienie zwierzat to powinnismy szczegolnie uczyć o tym dzieci, jezeli dziecko od malego jest uczone milosci do zwierzat i prawdy o tym jak czesto sa one traktowane, to wyrosnie na czlowieka, który nie przejdzie obojętnie obok krzywdzonych stworzen. Dzięki takiemu zabiegowi może wszczepimy przyszłym pokoleniom to czego naszemu brakuje
Ba, ma szanse dowiedzieć się że temat był już jakoś poruszany równo 80 lat temu.
applellinge bardzo dobrze napisane.