PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=465816}
7,1 64 tys. ocen
7,1 10 1 63964
7,0 31 krytyków
Frankenweenie
powrót do forum filmu Frankenweenie

Zaczynając od niesmacznego jak dla mnie wskrzeszania zwierząt na braku morału kończąc.
Założeniem bajki jest aby poruszyła dzieciom w głowach, aby wychodząc z kina były bogatsze o
jakaś wartość. Ten film nie wniósł nic, oczekiwałam końca w którym chłopiec pozwoli psu odejść
pokazując w ten sposób,że śmierć jest normalną częścią życia i każdy z nas musi sobie z nią
radzić pamiętając,że osoba,która umarła 'pozostaje w naszym sercu'. Niestety nie doczekałam
się.Chyba właśnie to najbardziej w tym filmie mnie razi, ani to śmieszne nie było, ani smutne na
dodatek zero refleksji po czy w trakcie filmu. Dodatkowo seans oglądało mi się straaasznie
nudno, co chwile patrzyłam na zegarek i wyczekiwałam końca. Najgorsza bajka jaką oglądałam,
żałuje wydanych pieniędzy na wyjście do kina..

rozalciaaa

"Założeniem bajki jest aby poruszyła dzieciom w głowach"
To nie jest bajka, to jest ANIMACJA

billie_jean4

a to dwie inne rzeczy. Bajka to utwór z morałem przeznaczony dla dzieci, a animacja to po prostu film zrobiony metodą animacji i może być równie dobrze tylko dla dorosłych. Hentai też jest animowane, puścisz je więc swojemu dziecku? Albo South Park czy Family Guy?
Kiedy ludzie wreszcie się nauczą, że bajka ≠ animacja...

ocenił(a) film na 5
rozalciaaa

popieram w 100% procentach, mój komentarz do tego filmu byłby napisany dokładnie w ten sam sposób.

użytkownik usunięty
rozalciaaa

Był morał: zawsze trzeba próbować

ocenił(a) film na 6
rozalciaaa

TAK, TAK, TAK.
Zawiodłem się jak nic na Burtonie, jeżeli chodzi o samą końcówkę.
Na prawdę fantastycznie wszystko było prowadzone do drugiego ożywienia, którego ABSOLUTNIE nie powinno być!
Gdyby nie wszystko to co było do tego momentu, czyli pragnienia które wychodzić powinny przede wszystkim z serca, nie tylko z rozumu, to uznałbym całość, jeżeli chodzi o treść, jako klapę.

ocenił(a) film na 7
djrav77

nie przesadzajcie film nie jest taki zly, chociaz w niektorych przypadkach sie z wami zgodze, jednak dziwi mnie napis "Piorunująca komedia" to byla komedia? nie smieszylo mnie w tym nic, wrecz to bylo przerazajace, a nie smieszne i troche przesadzona koncowka

ocenił(a) film na 6
Patkall

Nie no, mi najbardziej chodzi właśnie o tą końcówkę. Dałem 6.5/10, ale nie zawyżę na 7/10, bo widziałem z córką kilka lepszych ubiegłorocznych animacji. Tak czy inaczej, ogląda się to całkiem przyjemnie.

ocenił(a) film na 4
rozalciaaa

Cóż siostro, nic dodać nic ująć.

ocenił(a) film na 8
rozalciaaa

Pusta to jesteś Ty. Ale spokojnie, ktoś Cię kiedyś napełni zbiorniku. Musisz tylko się zrobić bardziej na blond.

ocenił(a) film na 9
rozalciaaa

Film animowany nie musi mieć morału ! To po pierwsze.
Po drugie : jeśli potrzebujesz refleksji za każdym razem, kiedy oglądasz film - współczuję. W końcu czasem należy oglądnąć film nie tylko dla refleksji, ale i dla rozrywki, dla prostej przyjemności oglądania.
Po trzecie : Animowany nie musi być dla dzieci.

A tak poza tym ... Dla mnie ten film jest (trochę groteskowym) połączeniem bajki i horroru, i dlatego ... podobał mi się, i to bardzo. Jest odmienny od wszystkich słodkich, disneyowskich bajek, które znamy. Dlatego też jednym się podoba,a drugim nie.

rozalciaaa

to jest właśnie pewien stereotyp - animacja nie musi być dla dzieci, to jest nonsens. animacja to po prostu coś przedstawione rysunkowo. cz "Jeż Jerzy" też jest przeznaczony dla dzieci? nie, a mimo to, jest animacją. ;)

ocenił(a) film na 4
rozalciaaa

Trafiłem na film niedawno. Zgadzam się z tym co napisała rozalcia.

Jestem prosty facet. A ten, jako mówią, rozróżnia tylko trzy kolory (fajny, ch****y i pedalski). Podobnież i z filmami. Dzielę je na dwie kategorie: fajne i te drugie (dziesięcio stopniowa skala na filwebie to zapewne ukłon w stronę płci pięknej). Po tych pierwszych nie mam wrażenia straconego czasu. TEN film Burtona zaliczał się do tej drugiej kategorii. NUDA! Nie było w tym filmie niczego atrakcyjnego, prócz "burtonowskiej" estetyki. Ani scenariusza, ani dialogów, ani "gry aktorskiej", ani głębszej myśli (płytszej też nie było). Zdecydowanie więcej oczekuję od dobrego filmu niż podsumowanie go przez reżysera jednym zdaniem przez jednego z bohaterów filmu - profesorka - albo umiejętnego prowadzenia kamery.

ocenił(a) film na 8
rozalciaaa

Znając dzieła Tima Burtona, nikt nie powinien być zaskoczony wyrafinowanym i specyficznym klimatem oraz charakterem filmu. Ponadto, kto powiedział, że jest to animowanka przeznaczona dla dzieciaków? Tak samo jak chociażby "Vincent" Burtona, film animowany, ale o charakterze czarnej komedii. Myślę, że jeśli ktoś jest niezadowolony, z tego co zastał na ekranie, jest winien sam sobie. Idąc do kina, mógł chociaż zapoznać się z repertuarem. Myślę, że sam tytuł filmu jest naprowadzający.
Co do samej treści, mi osobiście niczego nie zabrakło. Myślę, że był kwintesencją tego co Burton pokazuje od lat w swoich filmach. Drapieżność, niebezpieczeństwo, strach, przerażenie, ciemność, ale wszystko w ładnej, urokliwej oprawie. Dla mnie film był ponadto wzruszający, przedstawiał naprawdę fajną historyjkę.
Co do wskrzeszania zwierząt. Pomyśl @rozalciaaa czy gdy byłaś dzieckiem, nigdy nie spotkała Cię tragedia utraty przyjaciela? Ja doznałam tego bólu, mój piesek umarł i powiem Ci coś, gdybym miała takie możliwości jak Vincent, również wskrzesiłabym mojego Ulubieńca, bo uważam, że jest to naturalny odruch, chęć przywrócenia kogoś do życia. Ta bajka, wyprzedza ludzie marzenia i spełnia je, spełnia marzenia o tym co niemożliwe i myślę, że to właśnie jest w niej piękne, bo jest o najszczerszej miłości.