dobry film, miłe zaskoczenie, nie spodziewałem się fajerwerków, mimo takiej średniej; ciepła, przyjemna i wzruszająca opowieść i wszystko to w spokojnym szkockim klimacie; szybko się oglądało; na plus role Mortimer, Butlera i McElhone'a
Moja ocena: 7/10