dlaczego majkel na koncu sie poplakal?, nie zrozumialem chyba ostatniej sceny
Osobiście uważam że z szoku.
Ze strachu
Z żału
Wszystko się skumulowało.
Ale trzeba mu przyznać że chłopak miał zarówno jaja jak i łeb.
Geniusz.
Chyba dlatego że Ojciec nigdy z nim nie rozmawiał o jego problemach, kłopotach, tylko wciąż się z nim spotykał w parku żeby grać w te szachy i szachy. Cały czas go tylko karcił słownie i korygował jak ma myśleć żeby pokonać przeciwnika, nie tylko podczas gry ale i w życiu.
Pewnie dlatego, że musi wyjechać, zerwać kontakt i było to prawdopodobnie ich ostatnie spotkanie.