...jakoś nie porwał mnie aż tak bardzo, niby fabuła nie najgorsza, niby wszystko składa się w miarę logiczną całość ale jakoś nie powalił mnie na kolana aż tak bardzo żeby się nim jakoś specjalnie zachwycać czy chcieć do niego jeszcze kiedyś wrócić,chwilami trochę się wlecze i przynudza, parę rzeczy też trochę dyskusyjnych, ogólnie wszystko jest kwestią gustu....