Wyjątkowo rzadko daję tak wysoką ocenę filmowi, ale dla mnie jest to arcydzieło pod każdym względem. Wspaniale zrealizowany dramat społeczno-psychologiczny na pozornie banalnym temacie - żarciu. A przecież my większość życia naprawdę spędzamy na żarciu i jego zdobywaniu. Oglądałem bez przerwy z ogromnym...
że ten film jest pełen przekazów odnośnie życia i to jest w nim najlepsze. Gotowanie to tylko odzwierciedlenie naszego życia
Zbyt długi, miejscami nudny, powtarzające się sceny. Sam morał filmu jest jak najbardziej w porządku, jednak film rozciągnięty do granic możliwości. Niektóre sceny są tak bardzo przedłużone, że omijałam ze znudzenia.
Bardzo dobry film z dalekiej Tajlandii, o tym jak jedzenie stało się bożkiem... ale tylko dla bogatych i zepsutych tego świata. Bo koniec końców liczy się dom i rodzina a kariera i bogactwo do ww. ma daleko. Poza tym film trzyma w napięciu i jest bdb zrealizowany. Bardzo dobre role: głównej bohaterki i despotycznego...
więcejMoże odrobinkę zbyt długa. Gdyby tak skrócić film o te 20 minut nic by nie stracił a być może zyskałby na odbiorze.. Mimo to ogląda się z zapartym tchem, trzyma w napięciu i napewno nie jest przewidywalny. .
Produkcja z Tajlandii tak więc nie wiedziałem czego się spodziewać. Kino azjatyckie potrafi zaskakiwać zarówno...
Każdy aspekt kulinarny w filmie wypada super. Montaż, zdjęcia, potrawy i gra aktorska genialne. Super kwestie społeczne i przesłaniowe (znaczenie osoby wyjątkowej, różnice między biedotą, a bogaczami, czy znaczenie jedzenia). Fabuła czasem ucieka w inne kierunki i daje kilka zbędnych scen, jak karmienie rodzinki lub...
więcejJest to jeden z lepiej nakręconych tajlandzkiej dystrybucji film. Sam zwiastun odrazu zachęcał do obejrzenia.
Jest to film do pochłonięcia na jeden raz. Ma głęboki przekaz, który każdy może inaczej interpretować bądź nawet go nie zauważyć.
Film jest bardzo dobrze zrobiony. Gra aktorska jest na najwyższym...
Dobry film, a główni aktorzy do bólu naturalni. Ja sam będąc młodym człowiekiem pracowałem jako szef kuchni w chińskiej restauracji i gdyby nie kelnerka i moje dwie pomoce kuchenne, zostałbym zwolniony już po pierwszym dniu pracy, bo dla sukcesu najważniejsze jest zgranie całej ekipy. Jeśli kucharza zjada stres i...